Kroos: To moja szósta Liga Mistrzów, to szaleństwo, nigdy nie wierzyłem, że to się stanie
"To nie mogło być lepsze pożegnanie, ale w rzeczywistości mogło być gorzej".
Analiza: "To normalne, że cierpimy w finale, ale strzeliliśmy pierwsi. Dortmund miał więcej szans w pierwszej połowie i mógł strzelić gola, utrudniając nam życie, ale w końcu, jeśli gra jest zacięta, wszystko może się zdarzyć, a my mieliśmy szczęście, że zdobyliśmy bramkę jako pierwsi i dobrze kontrolowaliśmy resztę meczu".
Wiele wygranych w Realu Madryt: "To mieszanka jakości, mentalności, wszystkiego. Dzisiejszy mecz był dobrym przykładem na to, że nigdy nie należy tracić wiary, że można wygrać, nawet jeśli nie jest się najlepszą drużyną".
Jak się teraz czujesz?: "Szczęśliwy (śmiech). To niewiarygodne, to moja szósta Liga Mistrzów, to szalone, nigdy nie wierzyłem, że coś takiego może się wydarzyć".