Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Lewandowski: "Fizycznie jestem jeszcze lepszy niż wcześniej. Mam przed sobą jeszcze wiele lat"

David Alonso
Lewandowski podczas amerykańskiego tournée Barçy.
Lewandowski podczas amerykańskiego tournée Barçy.AFP
Robert Lewandowski, który wkrótce skończy 35 lat, udzielił wywiadu francuskiemu dziennikowi L'Équipe. Pokazał w nim swoją najbardziej osobistą stronę. U progu oficjalnego rozpoczęcia drugiego sezonu w Barcelonie polski napastnik otwarcie mówił o swoim życiu, dorastaniu, odejściu z Bayernu Monachium, adaptacji do hiszpańskiej piłki nożnej...

35 lat: "Wiek to tylko liczba. Kiedy budzę się rano, nie mówię sobie, że moje plecy się starzeją. W testach fizycznych wszystko jest w porządku. Czasami jest nawet lepiej niż wcześniej. Nie możemy porównywać dzisiejszego sportu ze sportem sprzed dwudziestu lat. Ciągle poprawiam swoje przygotowanie. Wiem dokładnie, co mam robić i porównuję się z młodymi zawodnikami w drużynie. Dbam o siebie i myślę, że wciąż mam dużo energii.

Weteran otoczony młodzieżą: "Czułem, że mam do odegrania rolę wykraczającą poza strzelanie bramek. Nie chodzi tylko o bycie wzorowym na treningach. Oni (młodzi w drużynie) nie mówią po angielsku i czułem, że muszę szybko poprawić swój hiszpański. Mimo to udało nam się dobrze odnaleźć na boisku od początku sezonu, używając innego języka, języka piłki nożnej".

Powód odejścia z Bayernu Monachium: "Chciałem zmienić styl życia, kraj, język, poznać nowych ludzi... Zawsze marzyłem o grze w Hiszpanii i to był właściwy czas. W moim wieku byłem przekonany, że muszę zrobić ten krok naprzód. W Bayernie osiągnąłem wszystko, co chciałem. Pobiłem rekordy i zdobyłem wiele tytułów. Byłem tam szczęśliwy, ale czułem, że nadszedł właściwy czas na odejście".

Pierwszy rok w Barcelonie: "W Barcelonie mamy ogromny potencjał. Chociaż pierwszy sezon był bardzo dobry, to wiem, że w Lidze Mistrzów stać nas na więcej".

Wymagający wobec siebie: "Zajęło mi trochę czasu zrozumienie, że nie mogę wymagać od innych tego, co narzucam sobie. To był duży błąd. Radzenie sobie z presją to także praca. Portale społecznościowe, media... Kilka lat temu zdałem sobie sprawę, że najlepszą terapią jest rozmowa z kimś. Czasami jest to po prostu potrzeba wyrażenia swoich uczuć."

Lewandowski na tle francuskiego bramkarza Milanu Mike'a Maignana.
Lewandowski na tle francuskiego bramkarza Milanu Mike'a Maignana.AFP

Okres dojrzewania: "Popełniłem wiele błędów. Byłem burzliwym nastolatkiem, jak wielu innych, pełnym energii. Nie zapominam o tej części mojego życia, to część mnie. Kiedy zaczynałem, ludzie nie wierzyli we mnie, bo byłem z Polski. Minęło dużo czasu, odkąd Polak osiągnął taki poziom.

Przyszła emerytura: "Nadal uwielbiam strzelać bramki i nie odkryłem jeszcze wszystkiego w piłce nożnej. Mogę to robić jeszcze przez wiele lat, ale wiem, że kiedyś nadejdzie koniec. Nie sądzę, żebym został trenerem, ale może tak bardzo zatęsknię za szatnią, że zmienię zdanie".

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen