Luis Enrique: wtorkowe starcie z Newcastle United traktujemy jak finał
Po czterech kolejkach w grupie F prowadzi Borussia Dortmund, która ma siedem punktów. Drugie miejsce zajmuje PSG (6 pkt). Trzeci jest AC Milan (5 pkt), a ostatnią pozycję zajmuje Newcastle (4 pkt). Każda z czterech drużyn wciąż może awansować do 1/8 finału Ligi Mistrzów.
"Parc des Princes nas poniesie. Oczekuję wspaniałej atmosfery. Naprawdę potrzebujemy kibiców, potrzebujemy stadionu, który będzie cieplejszy i bardziej żywiołowy niż zwykle. Oczekujemy niesamowitego wsparcia" – zaapelował Enrique.
Piłkarze PSG w październiku przegrali na wyjeździe z Newcastle 1:4. "Sroki" w ostatniej kolejce Premier League wygrały 4:1 z Chelsea, więc paryżanie nastawiają się na kolejne trudne wyzwanie.
"Są bardzo silni fizycznie, potrafią mocno i wysoko wywierać pressing, grają z dużą intensywnością. Wiemy, że jutro znowu tak będzie i musimy być na to gotowi" – podkreślił hiszpański szkoleniowiec.
PSG już we wtorek zapewni sobie awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów, jeśli wygra z Newcastle, a Milan nie pokona na San Siro Borussii Dortmund.
"Jesteśmy w trudnej, wyrównanej grupie. Jutrzejszy mecz może być decydujący. Możliwe, że po pięciu kolejkach poznamy pewne rozstrzygnięcia. Niewykluczone też, że dopiero w szóstej wszystko się wyjaśni. Wiem, że mój zespół jest gotowy i może dokonać wielkich rzeczy" – zadeklarował Enrique.
Paryżanie wygrali sześć ostatnich ligowych meczów i zapewnili sobie prowadzenie w Ligue 1, jednak trener oczekuje więcej od swojej drużyny.