Manchester City może zapewnić sobie awans w Lidze Mistrzów. Haaland niepewny występu
Norweski napastnik uszkodził sobie kostkę w trakcie ostatniego wygranego przez Manchester City 6:1 meczu z Bournemouth w Premier League. Jego występ ze Szwajcarami stoi pod znakiem zapytania. Remis również powinien Obywatelom gwarantować wyjście z grupy, ale Pep Guardiola raczej nie będzie wprowadzał niekonieczej rotacji, zanim jego zespół nie zapewni sobie zwycięstwa w grupie.
Być może oszczędzi jednak Haalanda, skoro nie jest on w pełni gotowy na występ, a w niedzielę przyjdzie czas na spotkanie z Chelsea w Premier League. "Będzie trenował dziś popołudniu, więc nie wiem. Porozmawiamy ze sztabem medycznym. Wczoraj powiedział mi, że czuje się znacznie lepiej, ale nie wiem. Będę go słuchał. Jeśli powie, że jest gotowy i nie odczuwa bólu, rozważę jego występ. Mamy wiele meczów w najbliższym czasie. Jeśli nie będzie gotowy, na jego pozycji zagra Julian Alvarez" - powiedział Guardiola.
Jeśli Manchester City nie przegra z Young Boys, które w październiku pokonał 3:1, będzie to oznaczać jego serię 17 meczów bez porażki w Lidze Mistrzów, dzięki czemu Guardiola pobije w tym względzie swój własny rekord, który ustanowił z Barceloną w sezonie 2011/12.
Tylko Manchester City spośród angielskich klubów miał kiedyś dłuższą serię bez porażki w tych rozgrywkach, gdy pod wodzą Sir Alexa Fergusona w latach 2007-2009 zanotował 25 takich spotkań.
Zapytany o konsekwencję w zwyciężaniu Guardiola powiedział: "To niesamowite. Jutro postaramy się zapewnić sobie awans do fazy pucharowej, a potem zrobimy wszystko, by być pierwsi w grupie. To zdecydowanie lepsze rozwiązanie" - powiedział Hiszpan.
Jego zespół ma dziewięć punktów w grupie po trzech meczach, a ich jedynym poważnym rywalem jest RB Lipsk, który ma sześć punktów i we wtorek zagra z Crveną Zvezdą.