Manchester City odrzuca 60-milionową ofertę Barcy za Bernardo Silvę
Kataloński trener jest przekonany, że przybycie Bernardo Silvy do Barcy otworzyłoby jego drużynie drzwi do rywalizacji w Lidze Mistrzów. Deco, który jest odpowiedzialny za nowe nabytki FC Barcelony, rozmawiał z zawodnikiem i jego otoczeniem, a predyspozycje piłkarza są dobre. Barca ma trudności ze zbilansowaniem budżetu, ale mimo to opracowała formułę, która ma zadowolić trenera z Tarrasy.
Według Mundo Deportivo, oferta Barcy składała się konkretnie z opcji obowiązkowego wykupu za 50 milionów funtów, co w euro wynosi blisko 60 milionów. Opcja przymusowego wykupu to eufemizm mający na celu ukrycie odroczonego zakupu, ponieważ jeśli istnieje opcja przymusowa, nie ma opcji.
City powiedzieli swoim odpowiednikom z Barcy, że "Bernardo Silva nie jest na sprzedaż". Guardiola uważa Portugalczyka za fundamentalną część swojego zespołu i nie chce się z nim rozstawać, chyba że pojawi się wygórowana i nierozsądna oferta.
Nie jest wykluczone, że Barca podejmie nową próbę, chociaż w tym celu musiałaby sprzedać zawodników z obecnego składu (co i tak będzie musiała zrobić), aby móc poradzić sobie z wymykającym się spod kontroli rachunkiem płac.