Nacho: Przez całe życie moja rola w klubie była inna niż Modricia
Mecz z Bragą: "Jesteśmy tak samo podekscytowani jak zawsze, ponieważ Liga Mistrzów jest ważna dla drużyny".
Arda Guler: "Jest bardzo młody i niezwykle utalentowany. Jest stworzony do gry dla Madrytu, musi to udowodnić, ale już wyzdrowiał i nie może się doczekać gry, a my nie możemy się doczekać, aby go zobaczyć. Jego potencjał jest niesamowity".
Bellingham: "Ma DNA Realu Madryt, jest wojownikiem i zwycięzcą, zależy mu tylko na rywalizacji i wygrywaniu. Zaczął w najlepszy sposób, strzelając bramki. Pokazał, że jest zdolny do gry tutaj".
Bycie kapitanem: "W zeszłym roku miałem doświadczenie związane z zakończeniem kontraktu i chcę cieszyć się codziennością, nie myśląc o niczym innym. Cieszę się, że jestem pierwszym kapitanem, ale to niczego nie zmienia. Odpowiedzialność jest taka sama, emocje są takie same".
Vinicius: "Dużo z nim rozmawialiśmy, być może jest typem zawodnika, który czuje się bardziej sprowokowany niż ktokolwiek inny, zawsze atakuje, zawsze rani przeciwnika. Rozmawiamy z nim, aby zachował spokój. Zmienia się stopniowo, ma dużo charakteru. Jeśli Puyol chce porozmawiać z Viniciusem, to jego sprawa. Jest tutaj pod dobrą opieką, traktujemy go bardzo dobrze".
Czas gry: "Przez całe życie moja rola była inna niż Modricia, on zawsze był starterem, ja zawsze musiałem stawiać czoła różnym sytuacjom. Grałem dużo, kontuzje dały mi więcej minut. Czuję się dobrze, cieszę się codziennością. Nie chcę, aby przytrafiło mi się to, co w zeszłym roku".
Brak bramek: "Bardzo zmieniliśmy sposób gry. Charakterystyka jest zupełnie inna. Jesteśmy w dobrym momencie, wygrywamy mecze".
Frustracja z powodu braku gry: "Ja też walczę o grę w wielkich meczach, moim celem jest grać jak najwięcej. Jak na razie byłem starterem w każdym meczu Ligi Mistrzów. Staram się cieszyć wszystkim".
Braga: "To bardzo dynamiczny zespół, w ostatnim meczu strzelili sześć goli. Musimy być skoncentrowani, aby zachować czyste konto".
Relacje z Ancelottim: "To osoba stworzona do bycia w tym klubie, za spokój, jaki daje pod każdym względem i za wszystko, co wygrał".