Ostatnie bilety na mecz Rakowa z Kopenhagą tylko dla fanatyków Medalików
Wczoraj o 19:30 miała się rozpocząć otwarta sprzedaż wejściówek na wtorkowy mecz Rakowa z FC Kopenhaga. Wcześniej bilety mogli kupować tylko posiadacze karnetów i ich bliscy oraz fani, którzy byli w zeszłym sezonie przynajmniej na jednym meczu ligowym w Częstochowie.
W ten sposób Raków chciał uniknąć wykupu miejsc przez osoby niezwiązane z Medalikami, zapewniając miejsce swoim wiernym kibicom. Zapotrzebowanie okazało się znacznie wyższe niż się spodziewano, ponieważ już na prawie 10 godzin przed otwartą sprzedażą klub poinformował o wyprzedaniu biletów na trzy z czterech trybun.
W efekcie do otwartej dystrybucji trafiła garstka kilkudziesięciu wejściówek, które rozeszły się w ciągu sekund. Fanom nie przeszkadzało nawet wykupienie miejsc w sektorze gości, które z powodu ogrodzenia mają ograniczoną widoczność.
W dyspozycji klubu pozostaje tylko kilkaset wejściówek na sektor B, czyli trybunę prowadzącą doping. Ich dystrybucją zajmują się sami kibice w sklepiku przy stadionie, wejściówki zostaną rozdysponowane dziś.
We wtorek o 19:00 w Sosnowcu powinno pojawić się zatem do 11 600 kibiców Rakowa i trudno nie zaryzykować tezy, że Medaliki na pojedynek z FCK zapełniłyby znacznie większy stadion bez najmniejszego problemu.
W Zagłębiu Dąbrowskim nie pojawią się za to fani ze stolicy Danii. UEFA odwiesiła ciążący nad klubem zakaz wyjazdowy m.in. za wykorzystanie pirotechniki. Duńczycy mecz będą oglądać na telebimie ustawionym przed jedną z trybun Parken w Kopenhadze.