Piasecki czuje niedosyt po meczu z Arisem. "Mogliśmy wygrać 3:0"
"Radości jest mało. Wygraliśmy mecz, ale był to mecz na 3:0. (…) Musimy być skoncentrowani do końca, tego nam dzisiaj zabrakło, tak jak zabrakło w meczu z Karabachem u siebie. Powinniśmy zagrać na zero z tyłu i mieć 2:0 minimum, a tak jest 2:1 i ten wynik nas nie satysfakcjonuje" - powiedział Piasecki w pomeczowej rozmowie z TVP Sport.
W dalszej fazie wypowiedzi napastnik wyjawił plan Rakowa Częstochowa na wtorkowe spotkanie.
"Plan był taki, aby od początku iść wysokim pressem, ale w pierwszej połowie nam to nie funkcjonowało. Źle diagnozowaliśmy ich zejścia na trzech-czterech obrońców. Myślę, że troszkę byliśmy za nisko ustawieni, nie wychodziliśmy, nie skracaliśmy pola i przez to Aris wychodził swoją prawą stroną" - zaznaczył piłkarz.
Rewanżowy mecz pomiędzy Rakowem a Arisem zaplanowano na wtorek, 15 sierpnia, o godzinie 20:00.