Po kontrowersjach Rodrygo mówi, że chce zostać w Realu Madryt. "Chcę tutaj grać na zawsze"
Po zdobyciu tytułu w sobotę po zwycięstwie 2:0 nad Borussią Dortmund, Rodrygo ponownie wypowiedział się na ten temat, wyjaśniając sytuację i gwarantując, że jego największym pragnieniem jest pozostanie w madryckim klubie tak długo, jak to możliwe.
"Wideo zostało wycięte i wykorzystane, aby wykorzystać moment, być może z powodu zbliżającej się Ligi Mistrzów. Zapytano mnie, czy zostanę w Madrycie na całe życie i nie mogłem dać żadnych gwarancji. Chcę być w tym klubie na zawsze, ale nie jestem pewien, czy tak się stanie. Przez lata spędziłem tu wspaniały czas i zostanę w klubie do końca mojego kontraktu" - powiedział w wywiadzie dla TNT Sports.
Brak złośliwości
Rodrygo zapewnił również, że wyciągnął wnioski ze swojej wypowiedzi, która odbiła się szerokim echem, zwłaszcza po przybyciu zawodników na jego pozycję, takich jak Mbappé czy Endrick, co ma niebawem nastąpić.
"Po zakończeniu mojego kontraktu, mój pobyt zależy od jego przedłużenia. Wiele osób odebrało to w zły sposób".
"W takich chwilach musimy być inni. Próbowali odebrać mi miłość i bliskość, jaką mam do klubu. Jeśli będę mógł, chcę tu zostać przez całe życie, aż do dnia, w którym przestaną mnie chcieć. Teraz mam inne rzeczy na głowie" - podsumował napastnik, który został powołany na tegoroczne Copa America do reprezentacji Brazylii.