Pomimo gorzkiej porażki z Interem Pioli pozostaje optymistą w kwestii awansu
Inter w środowym spotkaniu objął dzięki Edinowi Dzeko i Henrikhowi Mkhitaryanowi szybko objął dwubramkowe prowadzenie i będzie miał dużą przewagę w drugim meczu na San Siro we wtorek.
"Rzeczywistość jest taka, że Inter zaprezentował się lepiej w pierwszej połowie, zdobywając dwie bramki, podczas gdy Milan pokazał poprawę w drugiej połowie, ale nie udało nam się trafić do siatki" - powiedział Pioli w rozmowie z Amazon Prime Italia.
Przegrana z Interem była trzecią porażką Milanu z lokalnymi rywalami w jednym sezonie, czego nie doświadczyli od kampanii 1994/95.
Milan we wrześniu zapewnił sobie zwycięstwo 3:2 nad Interem w Serie A, po czym poniósł kolejne porażki, 0:3 w Superpucharze Włoch i 0:1 w Serie A.
Pioli pochwalił jednak wytrzymałość swojego zespołu, który starał się pozostać na dobrej drodze do zdobycia Pucharu Europy po raz ósmy, 16 lat po ostatnim triumfie w 2007 roku.
"Mieliśmy szanse w drugiej połowie, więc naturalnie, w drugim etapie, potrzebujemy więcej jakości i bardziej agresywnej postawy" - powiedział 57-letni szkoleniowiec.
Napastnik Rafael Leao przegapił mecz z powodu kontuzji, ale Pioli wierzy, że portugalski napastnik może być zdolny do gry na drugim etapie.
"Nie był dziś w stanie grać, zostało sześć dni i mamy nadzieję, że będzie gotowy" – podsumował szkoleniowiec.
Mistrzowie Włoch z ubiegłego sezonu, piłkarze Milan, wygrali tylko dwa z ostatnich sześciu domowych meczów i są tuż za pierwszą czwórką w klasyfikacji, z czterema spotkaniami do rozegrania.