Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Przyszły mistrz pobije aktualnego? Bezbłędna Benfica podejmuje Porto

LUSA
Przyszły mistrz pobije aktualnego? Bezbłędna Benfica podejmuje Porto
Przyszły mistrz pobije aktualnego? Bezbłędna Benfica podejmuje PortoLUSA
Piątkowy klasyk pomiędzy Benfiką a Porto może przybliżyć stołeczną ekipę do upragnionego od trzech lat tytułu. FC Porto powalczy o zepsucie święta Orłom oraz o pewność miejsca w Lidze Mistrzów.

Po El Clasico w środku tygodnia, w piątek czas na kolejny przysmak południa: portugalskie O Clássico. W 27. kolejce Ligi Portugal na Estádio da Luz zmierzą się Benfica i FC Porto. Gospodarze pewnie piastują pozycję lidera z 10 punktami przewagi nad drugim Porto. Benfica wygrała już 10 meczów z rzędu, ale aktualni wciąż mistrzowie z północy kraju mają apetyt na przerwanie tej serii.

W tym sezonie Benfica przegrała tylko jeden mecz (0:3 w Bradze) i nawet w przypadku kolejnej porażki zespół prowadzony przez Rogera Schmidta pozostanie na kursie po 38. mistrzostwo Portugalii. Porto z Bragą i Sportingiem walczą z kolei raczej o resztę podium, umożliwiającą grę w Lidze Mistrzów.

Aktualna sytuacja w tabeli ligi portugalskiej
Aktualna sytuacja w tabeli ligi portugalskiejFlashscore

Jeśli jednak Benfica wygra, będzie mogła rozwijać czerwony dywan, bo szanse na jej dogonienie będą najwyżej matematyczne. Taki wariant będzie znacznie gorszy dla Porto, które przegrało również na Dragao i straci margines błędu, skazując się na walkę o drugą pozycję do końca sezonu. Obecnie zespół Sérgio Conceição ma ledwie dwa punkty przewagi nad wspieraną przez Katar Bragą.

Jeśli chodzi o braki kadrowe, w Benfice brakować będzie tylko kontuzjowanego Goncalo Guedesa. Co prawda na uraz narzeka Julian Draxler, ale on jeszcze przed problemami zdrowotnymi był raczej częścią drugiego garnituru Benfiki. W obozie Smoków wątpliwości jest znacznie więcej. Bramkarz Diogo Costa, obrońcy Pepe i Joao Mario, a także napastnik Evanilson mogą wciąż nie wystąpić.

Na pocieszenie FC Porto może sobie przypomnieć, że w ostatnich latach prawie zawsze wygrywało, a w najgorszym razie remisowało z Benfiką. Ostatni mecz ligowy w Lizbonie padł ich łupem po golu Nigeryjczyka Zaidu w doliczonym czasie, a od 2010 roku Smoki tylko dwukrotnie przegrały z Benfiką, w 2014 i 2018 roku. Tym chętniej Benfica postara się zmienić niekorzystny trend. Czy się uda? Start już o 19:00!

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen