Szymon Marciniak i Bartosz Frankowski poprowadzą mecze w Lidze Mistrzów
Dla Marciniaka mecze tak mocnych drużyn w elitarnych rozgrywkach to chleb powszedni, ale jednak w tym sezonie dopiero trzeci raz będzie miał okazję gwizdać w Champions League. Wcześniej prowadził starcia Borussii Dortmund z Milanem i Lazio Rzym z Feyenoordem Rotterdam.
Tym razem ponownie został wyznaczony do meczu grupy F, która jest nazywana "grupą śmierci". Spotkały się w niej cztery bardzo mocne zespoły i wszystkie na dwie kolejki przed końcem mają podobne szanse na awans do fazy pucharowej. Jedna z nich spadnie jednak do Ligi Europy, a jedna całkowicie zakończy swój sezon w europejskich pucharach. Paryżanie zajmują drugie miejsce, a Newcastle zamyka tabelę grupy, ale w przypadku wygranej Sroki wyprzedzą zespół Luisa Enrique.
W pierwszym meczu tych drużyn na St. James's Park było 4:1 dla Newcastle, a mecz ten był jednym z najbardziej elektryzujących w tym sezonie Ligi Mistrzów. W Paryżu asystentami Marciniaka będą Tomasz Listkiewicz i Adam Kupsik, a arbitrem technicznym będzie Paweł Raczkowski. Za VAR będzie odpowiadał Tomasz Kwiatkowski, a pomagać mu będzie Ivan Bebek z Chorwacji.
Dwie godziny wcześniej we wtorek swoje spotkanie będzie prowadził także Frankowski. Sędzia z Torunia został wyznaczony do pojedynku z grupy H pomiędzy Szachtarem i Royalem. Gospodarzem spotkania będą Ukraińcy, ale mecz zostanie rozegrany w niemieckim Hamburgu.
Szachtar wciąż może powalczyć o wyjście z grupy, a belgijski zespół nie zdobył jeszcze żadnego punktu w obecnych rozgrywkach i ma tylko matematyczne szanse na zajęcie trzeciego miejsca, gwarantującego grę na wiosnę w Lidze Europy. W tej samej grupie rywalizują jeszcze Barcelona i Porto.
Frankowskiemu na liniach będą pomagać Marcin Boniek i Jakub Winkler. Sędzią technicznym będzie Patryk Gryckiewicz, a na VAR będą pracować Niemiec Marco Fritz i Francuz Jerome Brisard.