Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wyrównany pojedynek Zvezdy z Manchesterem City. Obywatele z historycznym wynikiem

Michał Karaś
Wyrównany pojedynek Zvezdy z Manchesterem City. Obywatele z historycznym wynikiem
Wyrównany pojedynek Zvezdy z Manchesterem City. Obywatele z historycznym wynikiemProfimedia
Do ostatnich sekund Crvena Zvezda walczyła o choćby punkt przeciwko faworyzowanemu Manchesterowi City. Tym samym, po raz pierwszy, City zgarnia komplet 18 punktów po sześciu meczach grupowych.

Środowy mecz o niczym przesądzić już nie mógł – Manchester City po pięciu wygranych był pewny pierwszego miejsca w grupie Ligi Mistrzów, a Crvena Zvezda niemal pewna ostatniego, mając na koncie cztery porażki i jeden remis. 

Dla Citizens był to co najwyżej wyjazd po pierwszy w historii komplet zwycięstw w fazie grupowej, choć trudno uznać symboliczne osiągnięcie za priorytet Pepa Guardioli, gdy trzeba dać odetchnąć czołowym zawodnikom. Dlatego na słynnej belgradzkiej Marakanie – wypełnionej do ostatniego miejsca – pojawiło się sporo młodych twarzy w ekipie mistrzów Anglii.

Wyjściowe składy i noty za mecz Zvezda-City
Wyjściowe składy i noty za mecz Zvezda-CityFlashscore

Gospodarze planowali ruszyć na City z impetem, aktywując wysoki pressing już na starcie. Mogło się to skończyć fatalnie, ponieważ nawet drugi garnitur Anglików umiał zaskoczyć zbyt wysoko wychodzącą defensywę Zvezdy. Kolejne ataki Obywateli dały efekt – Micah Hamilton już w 19. minucie zdołał otworzyć wynik spotkania po precyzyjnym dograniu od Matheusa Nunesa

Po drugiej stronie boiska działo się znacząco mniej, a na pewno było mniej groźnie. Jedyny celny strzał – wprost w rękawice Stefana Ortegi – oddał w 41. minucie Peter Olayinka. Wcześniej, po niespełna dwóch kwadransach, Kosta Nedeljković bardzo dobrze zwiódł obronę i przymierzył. Jego rogal poszybował jednak nieznacznie nad poprzeczką. 

Po zmianie stron serbskiej lokomotywie wystarczyło kilka minut, by sprawić rywalom więcej kłopotów. W okolicach 50. minuty pociski słali kolejno Cherif Ndiaye i Guelor Kanga – obu zatrzymał genialny refleks Ortegi. Wydawało się, że to City jest w coraz większych opałach, gdy Oscar Bobb sprytnie przeholował piłkę przez pole karne i znalazł miejsce na strzał nie do zatrzymania dla Omriego Glazera.

Wprowadzony po godzinie gry Jovan Mijatović posłał piłkę w słupek na 20 minut przed końcem, sygnalizując, że Zvezda poszuka jeszcze gola, choćby tylko honorowego. Nie udało się Serbowi, ale kilka minut po nim kontaktową bramkę zdobył z dużym spokojem Koreańczyk, Hwang In-beom.

Wynik i statystyki meczu Zvezda-City
Wynik i statystyki meczu Zvezda-CityFlashscore

O gonieniu wyniku mowy jednak nie było, ponieważ na pięć minut przed końcem pewna egzekucja rzutu karnego przez Kalvina Philipsa podwyższyła rezultat na 3:1 dla City. Gospodarze, pchani naprzód przez tłum na Stadionie Rajko Miticia, walczyli do ostatnich sekund, a starania dały miejscowym jeszcze trochę radości. Po rzucie rożnym już w doliczonym czasie gry głową piłkę skierował do bramki Aleksandar Katai

To był ostatni ważny akcent, zatem Zvezda została na dnie grupy i kończy europejską przygodę, a City pierwszy raz w swojej historii kończy fazę grupową z kompletem sześciu zwycięstw.

Tabela grupy Ligi Mistrzów po fazie grupowej
Tabela grupy Ligi Mistrzów po fazie grupowejFlashscore
Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen