Francuscy komentatorzy wzywają zatem selekcjonera Didiera Deschampsa do odebrania Mbappé opaski kapitana drużyny narodowej za jego zachowanie. "Nic mnie już nie dziwi. Czuje się nietykalny. Postawiliśmy cię bardzo wysoko, postawiliśmy cię ponad Wieżą Eiffla, więc nie możesz się tak zachowywać. Proszę Deschampsa, aby wziął na siebie odpowiedzialność i odebrał mu opaskę kapitańską" - powiedział stacji RMC były reprezentant Francji Jérome Rothen, wzywając trenera do publicznego upomnienia ofensywnego asa.
"Kylian nie zdaje sobie sprawy z tego, co wysyła w kierunku kibiców, zwłaszcza gdy drużyna narodowa rozgrywa mecz. Robi, co chce. Usprawiedliwia się z gry, ponieważ czuje się zmęczony, a następnie wysyła sygnał do Deschampsa, całej drużyny i wszystkich Francuzów, że tak naprawdę nie obchodzi go gra drużyny narodowej, ponieważ nawet jej nie ogląda" - dodał Rothen.
Mbappé zrezygnował z powołania tydzień temu z powodu drobnego urazu mięśniowego. Później jednak wszedł z ławki rezerwowych w meczu Ligi Mistrzów z Lille (0:1), a następnie rozpoczął nawet w wyjściowym składzie w sobotnim starciu z Villarrealem. Przez cały tydzień Deschamps musiał więc mierzyć się z ostrą krytyką ze strony mediów, która nie ucichła nawet po zwycięstwie 4:1 we wspomnianym starciu z Izraelem.
"Zawsze dobrze jest wygrywać. Atmosfera wokół drużyny nie jest zbyt przyjemna. Nie jest idealnie, jesteśmy w okresie przejściowym. Ale są tu pozytywy, z zawodnikami, którzy mają jakość i teraz muszą to potwierdzić" - Deschamps odpowiedział na krytykę Mbappé zarówno za jego nieobecność w meczu, jak i słaby występ we wrześniowym meczu przeciwko Włochom.