Probierz zamiesza w bramce? Drągowski ma być pierwszym bramkarzem z Portugalią
Przez lata numerem jeden w reprezentacji Polski był Wojciech Szczęsny, chociaż zaciekle rywalizował on z Łukaszem Fabiańskim, który momentami także był jedynką. Później obecny bramkarz Barcelony dostał w roli głównego konkurenta Łukasza Skorupskiego, jednak tę rywalizację pewnie wygrywał i rzadko dopuszczał kogoś innego między słupki. Sytuacja diametralnie zmieniła się jednak po zakończeniu kariery przez Szczęsnego.
Michał Probierz stanął wówczas przed wyborem pierwszego bramkarza reprezentacji Polski, jednak wówczas wszystkich zaskoczył i takiego wyboru nie dokonał. Tłumaczył, że nie zamierza dopuścić do sytuacji, gdy wciąż broni tylko jeden bramkarz, a drugi wcale nie zalicza występów w reprezentacji.
W efekcie podczas dwóch pierwszych zgrupowań tegorocznej Ligi Narodów w bramce reprezentacji Polski stali Łukasz Skorupski i Marcin Bułka, którzy dostawali po jednym meczu podczas każdego zgrupowania. Teraz jednak ta sytuacja ma się zmienić, ponieważ w bramce ma się pojawić kolejne nazwisko - Bartłomiej Drągowski.
Miał on dostać swoją szansę już miesiąc temu, ale wówczas z gry wyeliminowała go kontuzja. Teraz ma bronić z Portugalią, co byłoby dla niego zaledwie trzecim występem w reprezentacyjnej koszulce. Do tej pory 27-latek zagrał tylko w 2020 roku w meczu towarzyskim z Finlandią, kiedy wygraliśmy 5:1 oraz w spotkaniu Ligi Narodów z Belgią dwa lata później, gdy Polacy przegrali 1:6.
Obecnie Drągowski broni barw Panathinaikosu i we wszystkich rozgrywkach w tym sezonie zaliczył 18 występów, wpuścił 17 bramek, ale zachował osiem czystych kont. Jeżeli faktycznie zagra on z Portugalią, to wciąż nie wiadomo który z bramkarzy zostanie bez żadnego występu podczas tego zgrupowania - Skorupski czy Bułka.