Belgia traci trzy punkty do liderów grupy Włoch i dwa do drugiej Francji w połowie rywalizacji w grupie, musząc znaleźć się w pierwszej dwójce, aby zakwalifikować się do ćwierćfinału.
Porażka u siebie i oczekiwane zwycięstwo Włoch nad Izraelem mogą skutecznie położyć kres ich nadziejom na awans do fazy pucharowej na dwie rundy przed końcem.
„Musimy być odważni w meczu z Francją. Nie będziemy mieli wielu okazji i musimy wykorzystać te, które się pojawią” - powiedział Tedesco. „Nie będziemy w stanie wywierać na nich presji przez 90 minut, więc ważne jest również, aby dobrze bronić w naszym polu karnym. To będzie ważny mecz”.
Belgia, która gra już bez Kevina De Bruyne i Romelu Lukaku, którzy poprosili o niebranie ich pod uwagę podczas tej przerwy na reprezentację, zremisowała 2:2 we Włoszech w czwartek, przegrywając dwiema bramkami w ciągu 24 minut.
Tedesco ma nadzieję, że jego drużyna lepiej rozpocznie mecz z Francją, która wygrała 2:0 w Lyonie, gdy drużyny spotkały się w zeszłym miesiącu.
„Nie zaczęliśmy dobrze przeciwko Włochom” - powiedział. „Chcieliśmy być zwarci, ale byliśmy zbyt niecierpliwi. A ten szybki pierwszy gol nie pomógł. Jesteśmy po prostu ludźmi. Mówienie o złych rzeczach leży w moim charakterze. Nie możemy tego ukrywać".
„Ale mecz trwał 90 minut, a nie pół godziny. Chcę podkreślić, że pokazaliśmy dobrą odpowiedź. Z tą młodą grupą to był absolutnie niezły wynik przeciwko Włochom".
Belgia nie pokonała Francji w meczu o punkty od eliminacji do Mistrzostw Świata w 1981 roku. Ich dwa zwycięstwa od tego czasu zostały odniesione w meczach towarzyskich, ostatnie w 2015 roku.
„Czy słabe wyniki przeciwko Francji w przeszłości nas zniechęcą? To może być motywacja. Możemy naprawdę napisać historię" - powiedział Tedesco.
„Oczywiście, będziemy potrzebować fantastycznego dnia. Jeśli zobaczysz, kogo Francja może wystawić. Wtedy nie ma znaczenia, że Kyliana Mbappe nie będzie".
Mbappe poprosił również o zwolnienie z obowiązku gry we Francji w październikowym okienku międzynarodowym.