Algierski piłkarz Youcef Atal skazany przez francuski sąd za wpis o Strefie Gazy
Obrońca, który gra w drużynie Nice, musi również zapłacić grzywnę w wysokości 45 000 euro (49 000 dolarów) za udostępnienie wideo wzywającego do "czarnego dnia dla Żydów", orzekł sąd karny w Nicei.
Zapłaci również za opublikowanie informacji o jego skazaniu w regionalnym dzienniku Nice-Matin i krajowej gazecie Le Monde.
Komentarze, o których mowa, pojawiły się w nagraniu wideo Imama Mahmuda Al Hasanata, które Atal opublikował na swoim koncie na Instagramie, które obserwuje 3,2 miliona osób, pięć dni po krwawym ataku Hamasu na Izrael 7 października.
W odpowiedzi Izrael rozpoczął kampanię przeciwko grupie bojowników, która kosztowała życie ponad 22 000 osób, według ministerstwa zdrowia zarządzanego przez Hamas.
Mówiąc o dzieciach zabitych w bombardowaniach, Al Hasanat wezwał Boga, by zesłał "czarny dzień dla Żydów" i "poprowadził rękę" mieszkańców Strefy Gazy do odwetu.
Atal był z reprezentacją Algierii w swoim rodzinnym kraju, kiedy udostępnił wideo.
Wycofał je następnego dnia, gdy Nicea ostrzegła go, że może ono wzbudzić kontrowersje, a następnie przeprosił.
Atal ponownie przeprosił sąd podczas przesłuchań, mówiąc, że chciał wysłać "przesłanie pokoju" i nie obejrzał całego 35-sekundowego filmu przed jego opublikowaniem.
Argument ten nie przekonał prokuratorów ani powodów, głównie organizacji żydowskich i władz Profesjonalnej Ligi Piłki Nożnej (LFP).
"Udostępnianie wideo oznacza bycie stroną jego przesłania i nadanie mu widoczności" - powiedziała sądowi prokurator Meggi Choutia.
"W żadnym momencie tych 35 sekund nie ma mowy o pokoju" - dodała.
Nicea zawiesiła Atala w prawach zawodnika "do odwołania", a on sam otrzymał od LFP zakaz gry w siedmiu meczach.
Atal wystąpił jednak trzykrotnie dla kadry Algierii, znajduje się w składzie drużyny na nadchodzący turniej Pucharu Narodów Afryki i otrzymał wsparcie w swoim kraju.