Groźne sceny we Francji: Mecz Reims z Lille przerwany na pół godziny po utracie przytomności Gomesa
Mecz pomiędzy Stade Reims i Lille we francuskiej Ligue 1 utknął w martwym punkcie na ponad 30 minut w sobotę. To dlatego, że Angel Gomes, zawodnik Lille, stracił przytomność po zderzeniu w 16. minucie. Od tego czasu został przewieziony do szpitala i odzyskał przytomność.
Przerażająca sytuacja miała miejsce po kwadransie, gdy Angel Gomes upadł po wejściu rywala. Amadou Koné został ukarany czerwoną kartką, a mecz został wstrzymany na pół godziny, w oczekiwaniu na informacje o stanie zdrowia poszkodowanego.
Mecz został wznowiony i według informacji DAZN, który go transmitował, Gomes odzyskał przytomność. Zostało to następnie potwierdzone przez Lille OSC. W pierwszej połowie doliczono 30 minut doliczonego czasu gry i pod koniec tego okresu Les Dogues wyszli na prowadzenie po bramce Bafode Diakite.