Ma się dobrze i dziękuje medykom. Gomes wypisany ze szpitala po utracie przytomności
Reims - Lille 0:2
Mecz został przerwany, ponieważ Gomesowi udzielana była pomoc na boisku przez ponad 30 minut, a przyczyną było zderzenie z Amadou Kone w 11. minucie. Były zawodnik Manchesteru United został zniesiony na noszach, a kibice obu klubów skandowali jego imię.
Zawodnik Reims otrzymał za to starcie czerwoną kartkę, ale był zszokowany tym, co się stało. Ostatecznie sędziowie doliczyli 34 minuty do pierwszej połowy. Pod koniec pierwszej odsłony Diakite strzelił gola dla gości, ściągając koszulkę Gomesa z numerem osiem i pokazując ją do kamery. Później David dołożył drugiego gola dla Lille.
"Nic mi nie jest, wróciłem do domu. Zajęli się mną i czuję się dobrze. Chcę podziękować wszystkim medykom w klubie i w szpitalu, którzy się mną zajęli. Szalone zderzenie, takie rzeczy zdarzają się w piłce nożnej. Ale najważniejsze jest to, że nic mi nie jest. Zdobyliśmy trzy punkty" - powiedział Gomes w nagraniu wideo na Instagramie.
[b]"P.S. Przypomnij mi, żebym więcej nie skakał do główki" - zażartował w podpisie.