Mecze z celebracją często kończą się źle, przyznaje Luis Enrique po porażce PSG
Pomimo półfinałowej porażki w Lidze Mistrzów w połowie tygodnia z Borussią Dortmund, fani na Parc des Princes byli podekscytowani, gdy PSG zdobyło swój rekordowy 12. tytuł ligowy dwa tygodnie temu.
Jednak drużyna Toulouse zepsuła imprezę, a mistrzowie odnieśli drugą ligową porażkę w tym sezonie.
"Mecze z celebracją zwykle kończą się źle, takie jest moje doświadczenie jako profesjonalisty" - powiedział dziennikarzom były trener Barcelony, Enrique.
"Toulouse byli lepsi z piłką i bez niej, byli lepsi od początku do końca. Nie ma wiele do powiedzenia. Jestem trochę rozczarowany".
"Kibice byli wspaniali, zasłużyliśmy na gwizdy, ale wspierali nas do końca, miło jest dzielić z nimi tytuł. Byliśmy zdecydowanie najlepszą drużyną w lidze, ale dzisiaj rozegraliśmy najgorszy mecz w sezonie".
Fani PSG oddali również hołd i pożegnali się z najlepszym strzelcem klubu w historii, Kylianem Mbappe, po tym jak kapitan Francuzów potwierdził w piątek, że opuści klub po zakończeniu sezonu.
"Kibice oddali Mbappe hołd, na jaki zasłużył, jest klubową legendą pomimo młodego wieku" - powiedział Hiszpan. "Zostało mu jeszcze kilka meczów, ale życzę mu powodzenia w dalszej karierze".
PSG odwiedzi Niceę i Metz odpowiednio w środę i niedzielę w dwóch ostatnich meczach ligowych przed finałem Pucharu Francji z Lyonem 25 maja.