Nicea pokonuje PSG w Paryżu, trudny mecz Marcina Bułki
Pewna era dobiegła końca, gdy PSG pożegnało się z Marco Verrattim przed rozpoczęciem meczu, ale przyjezdni z Les Aiglons nie byli w nastroju, by uświetniać cudze ceremonie. Przeciwni, mieli zamiar dać swoim fanom powody do świętowania.
Dobrze radząc sobie z pressingiem gospodarzy i zdecydowaną obroną pod presją, ograniczając PSG do śmiałej próby Ousmane'a Dembele z 21. minuty, drużyna Francesco Farioliego objęła prowadzenie natychmiast, gdy strzał Terema Moffiego zmylił Gianluigiego Donnarummę i ugrzązł w dolnym rogu, z pomocą odbicia od Lucasa Hernandeza.
Jeszcze strzał Khephrena Thurama został zablokowany przez Donnarummę i wydawało się, że PSG ma farta. Jednocześnie i Nicei dopisało szczęście, gdy Dembele kompletnie spartaczył swój strzał po wbiegnięciu na bramkę. Kylian Mbappe nie był już tak wyrozumiały, zamieniając podcinkę Achrafa Hakimiego na potężne uderzenie, które prześlizgnęło się przez chwyt Marcina Bułki jeszcze przed upływem 30. minuty.
Obie drużyny miały szansę wyjść na prowadzenie przed przerwą, ale Dembele uderzył niecelnie po pechowym zagraniu Gaetana Laborde'a, podczas gdy z drugiej strony Jordan Lotomba strzelił niegroźnie w ostatniej próbie przed przerwą.
Mimo wszystkich wymienianych podań PSG, Moffi na szpicy Nicei pokazał zalety dobrej, staromodnej gry bezpośredniej, kiedy ścigał się z Danilo Pereirą, aby odebrać piłkę od Morgana Sansona. Zrobił sobie trochę miejsca i zagrał piłkę w poprzek do Gaetana Laborde'a, a ten wbił ją do bramki.
Sofiane Diop zmarnował świetną szansę na podwojenie prowadzenia Nicei, ale co się odwlecze... Moffi po raz kolejny uciszył Parc des Princes, gdy rozegrał dwójkową akcję z Labordem, by ponownie się przedrzeć, po czym przeszedł Milana Skriniara i posłał precyzyjny strzał poza zasięgiem Donnarummy.
W 87. minucie Mbappe zaliczył spektakularne drugie trafienie, akrobatycznie uderzając z dośrodkowania Randala Kolo Muaniego, ale Nicea utrzymała prowadzenie, kontynuując niepokonany początek sezonu i odnosząc kolejne zwycięstwo.
Zawodnicy z południa przeskoczyli również PSG na drugim miejscu przed innymi spotkaniami 5. kolejki Ligue 1 w weekend. Co więcej, Les Aiglons także zadali Les Parisiens pierwszą porażkę w kampanii już na starcie. Tu warto przypomnieć, że w minionym sezonie Ligue 1 Paryżanie dopiero w 17. kolejce stracili komplet punktów.