Portugalia pokonana! Reprezentacja Włoch zdobyła mistrzostwo Europy do lat 19
Kibice przyzwyczaili się już, że spotkania finałowe wszelkich turniejów bywają dość zamknięte, ale w niedzielę na Stadionie Narodowym Ta'Qali było zupełnie inaczej. Mecz toczył się szybkim tempie od pierwszych minut, a obie drużyny prezentowały ofensywny styl gry, tworząc atrakcyjne widowisko.
Pierwszą dogodną sytuację w 8. minucie miał Francesco Pio Esposito. Napastnik Interu otrzymał podanie w pole karne od Filippo Missoriego, ale nie zdołał odpowiednio opanować piłki, która po chwili opuściła boisko.
Jednak ta akcja napędziła drużynę reprezentacji Włoch, która z każdą minutą zyskiwała przewagę i tworzyła sobie kolejne okazje. Takie nastawienie szybko zapewniło jej prowadzenie. W 19. minucie precyzyjne dośrodkowanie w pole karne posłał Luis Hasa. Tam najwyżej do piłki wyskoczył Michael Kayode, który mocnym strzałem głową pokonał Goncalo Ribeiro. Zanim futbolówka zatrzepotała w siatce, odbiła się jeszcze od prawego słupka.
Dominacja podopiecznych Alberto Bolliniego trwała. Przed przerwą Hasa miał dwie okazje na podwyższenie prowadzenia swojego zespołu. Pierwsze płaskie uderzenie było zbyt lekkie, by zaskoczyć bramkarza FC Porto, z kolei drugie przeleciało nad poprzeczką.
Konsekwentni Włosi, niedokładność Portugalczyków
Piłkarze z Italii z pewnością wyciągnęli lekcję z półfinałowego starcia z Hiszpanią, w którym dwukrotnie tracili prowadzenie, gdyż drugą odsłonę spotkania rozpoczęli równie odważnie co pierwszą. Zawodnicy dobrze wiedzieli, że jeden gol może okazać się zbyt małą przewagą, przynajmniej w tej fazie meczu.
W 53. minucie między obrońcami przemknął Samuele Vignato i oddał strzał tuż sprzed pola karnego, ale Ribeiro znów wykazał się kunsztem.
Po godzinie gry w końcu dobrą okazję stworzyli sobie Portugalczycy. Martim Fernandes mocnym strzałem zamknął dośrodkowanie z lewej strony boiska, jednak Davide Mastrantonio popisał się wspaniałą interwencją.
Zawodnicy Joaquima Milheiro starali się szukać kolejnych okazji, ale to narażało ich na groźne kontrataki. Po jednym z nich Vignato przejął podanie w pole karne i skierował piłkę w środek bramki, ale znów przegrał pojedynek z golkiperem.
W końcówce spotkania znaczną przewagę osiągnęła Portugalia, która desperacko szukała szansy na strzelenie wyrównującego gola. Jednak rywale byli świetnie zorganizowani w defensywie i "dowieźli" minimalne prowadzenie do samego końca, zasłużenie wygrywając mistrzostwa Europy do lat 19.