Faworyt odpada z turnieju. Ukraina pokonała Francję i zagra w półfinale mistrzostw Europy
Pierwszy kwadrans spotkania na Cluj Arena to wyrównana gra, która widoczna była choćby w statystyce posiadania piłki - wskazywała niemal równo po 50%. W 7. minucie meczu strzał z bliskiej odległości oddał Rayan Cherki, ale Anatolii Trubin dobrze ustawił się przy bliższym słupku i nie dał się pokonać.
Po drugiej stronie boiska aktywnością wykazywał się Mykhailo Mudryk, czyli największa gwiazda zespołu Ukrainy. Jego dynamiczne rajdy były jednak skutecznie powstrzymywane przez defensywę reprezentacji Francji.
W kolejnym fragmencie spotkania to podopieczni Sylvaina Ripollego przejęli inicjatywę, co dość szybko zapewniło im prowadzenie. Doskonałym przeszywającym podaniem w pole karne z prawej strony boiska popisał się Enzo Le Fee. Piłkę przejął Bradley Barcola i od razu wystawił ją Cherkiemu, który czekał już w okolicy jedenastego metra. Napastnik Olympique Lyon efektownym zwodem minął obrońcę i sprytnym płaskim strzałem umieścił piłkę w siatce.
Zawodnicy Ruslana Rotana nie ustawali w swoich próbach, a w 33. minucie po kolejnym rajdzie w polu karnym Mudryk został sfaulowany przez Pierre Kalulu. Jedenastkę wykorzystał Georgiy Sudakov, całkowicie myląc bramkarza. Następnie uderzenie Bradleya Barcoli z lewej strony boiska trafiło w prawy słupek bramki strzeżonej przez gracza Szachtara Donieck.
Wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, ale w 44. minucie Mudryk posłał świetne podanie w pole karne. Tam przejął je Georgiy Sudakov i z łatwością pokonał Lucasa Chevaliera.
Olimpijski spokój Bondarenki
W drugiej odsłonie spotkania od samego początku dominowała reprezentacja Francji, jednak nie potrafiła zamienić tej przewagi na gola. W 81. minucie wydawało się, że zawodnikom Les Bleus w końcu udało się doprowadzić do remisu. Wprowadzony chwilę wcześniej na murawę Elye Wahi dobił strzał swojego kolegi odbity przez bramkarza. Początkowo trafienie zostało uznane, ale po konsultacji z VAR sędzia anulował je ze względu na spalonego.
Nadeszła 81. minuta spotkania. Oleksandr Nazarenko świetnie wypatrzył swojego kolegę wychodzącego na dogodną pozycję w polu karnym. Artem Bondarenko przyjął piłkę, z łatwością minął obrońcę i pięknym technicznym strzałem przerzucił ją nad interweniującym Chevalierem.
Po golu Ukraina w pełni kontrolowała przebieg spotkania, zapewniając sobie awans do półfinału mistrzostw Europy U21. Tam czeka już na nią Hiszpania, z którą zmierzy się w środę o godz. 21:00.