Hiszpania pokonuje Szwajcarię w dogrywce i melduje się w kolejnej fazie turnieju
Przez większą część pierwszej połowy spotkania rozgrywanego w Bukareszcie na stadionie Superbet Arena - Giulesti działo się naprawdę niewiele. Obie drużyny skupiły się na spokojnym rozgrywaniu piłki, bez podejmowania zbędnego ryzyka.
Serca kibiców mocniej zabiły dopiero w 39. minucie meczu, kiedy Sergio Gomez zamykał precyzyjne podanie w pole karne. Jego niski strzał w kierunku prawego słupka został jednak zablokowany.
W drugiej odsłonie spotkania obie drużyny wciąż grały dość asekuracyjnie. Piłka co prawda często wędrowała z jednej połowy na drugą, jednak nie przekładało się to na klarowne sytuacje dla którejkolwiek z nich. Hiszpanie świetnie operowali futbolówką, ale przy tym często spowalniali grę.
Jak się jednak okazało, była to taktyka na "uśpienie" rywala. Kiedy tylko podopieczni Santiago Denii przyspieszyli, od razu przyniosło to pożądany efekt. Abel Ruiz przyjął doskonałe otwierające podanie w pole karne. Kapitan skupił na sobie uwagę obrońców, a następnie wyłożył piłkę nadbiegającemu Sergio Gomezowi, który sprytnym strzałem po ziemi przy bliższym słupku pokonał Amira Saipiego.
Kiedy wydawało się, że Hiszpanie dowiozą zwycięstwo do końca meczu, zostali zupełnie zaskoczeni przez rywali. Była 92. minuta rywalizacji, kiedy Zeki Amdouni wykorzystał precyzyjne podanie w pole karne i zdobył wyrównującą bramkę.
Do wyłonienia zwycięzcy niezbędna była zatem dogrywka. W niej inicjatywę od razu przejęła podrażniona La Rojita, całkowicie dominując przeciwnika. Najpierw dogodną sytuację zmarnował Abel Ruiz, ale chwilę później bramkarz Szwajcarii był już bez szans. Juan Miranda zdecydował się na mocny strzał sprzed pola karnego. Piłka odbiła się od Lewina Bluma i po rykoszecie zatrzepotała w siatce.
Jak się okazało, obrońca Betisu zapewnił swojej drużynie awans do półfinału, gdyż rywale nie byli już w stanie stworzyć okazji do wyrównania. Hiszpania w kolejnej fazie turnieju Euro U21 zmierzy się ze zwycięzcą meczu Francja - Ukraina.