Dania odniosła kontrolowane zwycięstwo nad Haiti i teraz zagra z Australią
Wynik ten oznacza przerwanie słabej passy Danii na kobiecych mundialach, ponieważ ten kraj po raz ostatni miał swoją drużynę w fazie pucharowej tej imprezy w 1995 roku. Teraz udało im się wyjść z grupy z drugiego miejsca, ustępując Angielkom. W poniedziałek Dunki zagrają w Sydney z Australią.
Dania mecz z Haiti rozpoczęła od mocnego uderzenia i za sprawą obrończyni Simone Boye trafiła do siatki już w trzeciej minucie, z tym że trafienie to zostało anulowane przez VAR przez spalonego. Nie zraziło to jednak europejek przed kolejnymi atakami.
Reprezentantki Haiti przyszły im z pomocą w 21. minucie, gdy Dayana Pierre-Louis zagrała ręką we własnym polu karnym i dała Harder możliwość uderzenia z jedenastego metra. Ta się nie pomyliła i Dania objęła prowadzenie.
Napastniczka Bayernu Monachium mogła mieć jeszcze dwie bramki na koncie, ale jej strzał głową z 45. minuty został anulowany po spalonym, a bramka z 83. minuty nie została uznana, ponieważ Signe Bruun faulowała w ocenie sędziny bramkarkę drużyny z Karaibów, Kerly Theus.
Sklasyfikowane na 55. miejscu na świecie Haiti wykazało się wielkim zaangażowaniem i szukało wyrównania, ale ostatecznie doświadczenie zajmującej 18. lokatę w rankingu Danii okazało się kluczowe - pod koniec spotkania swojego gola zdobyła jeszcze Sanne Troelsgaard.
Haiti zakończyło tym samym swój pierwszy występ na mundialu bez żadnego zwycięstwa.