Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Holenderki pokonują waleczne RPA i meldują się w ćwierćfinale

Reuters
Holenderski pokonują waleczne RPA i meldują się w ćwierćfinale
Holenderski pokonują waleczne RPA i meldują się w ćwierćfinaleAFP
Jill Roord strzeliła swoją czwartą bramkę w turnieju, a Holandia pokonała 2:0 Republikę Południowej Afryki i awansowała do ćwierćfinału kobiecych mistrzostw świata.

Uderzenie głową Roord dało jej drużynie prowadzenie na wczesnym etapie meczu, a Lineth Beerensteyn podwyższyła wynik spotkania w drugiej połowie po błędzie bramkarki rywalek. Holenderki spotkają się w piątek w ćwierćfinale z Hiszpanią. 

Zajmująca 54. miejsce w światowym rankingu Republika Południowej Afryki ani na moment się nie poddała i przez cały mecz stanowiła zagrożenie, szukając swojej napastniczki Thembi Kgatlany. Holenderska bramkarka Daphne von Domselaar była w stanie poradzić sobie jednak z wszystkimi próbami i to Holandia drugi turniej z rzędu awansuje do czołowej ósemki. 

Statystyki meczu Holandia - RPA
Statystyki meczu Holandia - RPAOpta by StatsPerform

"Jestem bardzo zadowolony z dobrego zwycięstwa nad trudnym przeciwnikiem" - powiedział trener reprezentacji Holandii Andries Jonker. „Ale ta część mnie, która chce świetnego futbolu, jest niezadowolona z pierwszej połowy, w której zbyt często oddawaliśmy piłkę” - podsumował selekcjoner.

Godzina rozgrywania meczu - godziny wieczorne w Stanach Zjednoczonych - była dostosowana pod Amerykanki, które były faworytkami swojej grupy, ale ostatecznie zajęły drugie miejsce za Holenderkami, przez co to one grały o tej porze, a USA zmierzy się ze Szwecją w późniejszych godzinach. 

Holenderki dobrze weszły w mecz, obejmując prowadzenie już w dziewiątej minucie po rozegraniu rzutu rożnego. Danielle van de Donk uderzyła w kierunku bramki, a przez zamieszanie w defensywie RPA piłkę do bramki mogła skierować Roord. 

Afrykanki momentalnie jednak odpowiedziały - Kgatlana wypuściła sobie piłkę i uderzyła na bramkę Van Domselaar, ale ta wybroniła uderzenie. Napastniczka RPA była jednak stałym zagrożeniem dla Oranje. Do przerwy oddała ona aż trzy strzały, które przetestowały umiejętności holenderskiej bramkarki. 

Thembi Kgatlana w meczu z Holandią
Thembi Kgatlana w meczu z HolandiąOpta by StatsPerform

Dziesięć minut po wznowieniu gry Holenderki trafiły do siatki, ale bramka nie została uznana z powodu spalonego. Podwyższyły jednak prowadzenie w 68. minucie. Beerensteyn uderzyła na bramkę, a Kaylin Swart wydawała się mieć wszystko pod kontrolą, ale jednak popełniła błąd przy interwencji, a piłka wpadła do siatki. 

Afrykanki ponownie odpowiedziały swoją akcją, ale znów świetnie zachowała się Van Domselaar. Pięć minut później interweniowała przy kolejnej próbie. Ostatnią szansę RPA miało w doliczonym czasie gry, gdy gol Kgatlany wydawał się nieuchronny, ale holenderska bramkarka znów nie dała się pokonać. 

„Wczoraj rozmawialiśmy o potrzebie zdobycia większej liczby bramek i mieliśmy okazje, zwłaszcza w pierwszej połowie” – powiedziała trenerka RPA Desiree Ellis. „Jestem po prostu dumny, oczywiście rozczarowany, ale naprawdę dumny z tej grupy zawodniczek”.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen