Portugalia wyeliminowała Wietnam i sama zachowała szansę na wyjście z grupy
Trener Portugalek Francisco Neto dokonał aż siedmiu zmian w składzie względem porażki w pierwszej kolejce z Holandią, ale opłaciło się to, ponieważ gole Encarnacao i Francisci Nazareth w pierwszej połowie zapewniły Portugalii pierwsze w historii zwycięstwo na kobiecym mundialu.
Neto może być zachwycony tym występem, ponieważ sam wynik nie pokazuje dominacji, jaką miała w meczu jego drużyna. Encarnacao wyprowadziła Portugalię na prowadzenie po zaledwie siedmiu minutach gry, wykańczając dośrodkowanie Lucii Alves. W 21. minucie sama Encarnacao dośrodkowała do Nazareth, która podwyższyła prowadzenie.
Obie reprezentacje w światowym rankingu dzieli tylko 11 miejsc, ale dzisiejszy mecz był jednostronny, a Portugalki przez cały czas prowadziły grę i stwarzały sobie dużo więcej okazji na bramki.
Te jednak nie padły w większej liczbie, ponieważ w wietnamskiej bramce bardzo dobrze prezentowała się Tran Thi im Thanh, która kilka dni wcześniej zatrzymała Amerykanki na tylko trzech trafieniach. Jej koleżanki z pola miały jednak problem z kreowaniem sytuacji, w efekcie czego Wietnamki oddały tylko jeden celny strzał na bramkę w całym meczu.
Portugalia zajmuje teraz trzecie miejsce w grupie E, ale w ostatnim spotkaniu zmierzy się z faworyzowanymi Stanami Zjednoczonymi. Wietnam na zakończenie turnieju zagra z Holandią. W tabeli prowadzi USA, które ma tyle samo punktów co Holandia, ale ma lepszy bilans bramek.