Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Błyskawiczny gol Mateusza Bogusza w MLS. Potrzebował tylko 33 sekundy, żeby trafić do siatki

Adrian Wantowski
Mateusz Bogusz strzelający gola przeciwko Vancouver
Mateusz Bogusz strzelający gola przeciwko Vancouver Ethan Cairns / Zuma Press / Profimedia
Reprezentacja Polski w sobotę przegrała w słabym stylu 1:3 z Portugalią, a odrzucony po wrześniowym zgrupowaniu Mateusz Bogusz błysnął w MLS. Polak potrzebował zaledwie 33 sekundy w meczu z Vancouver Whitecaps, żeby wpisać się na listę strzelców pięknym lobem, a jego Los Angeles FC wygrało 2:1. 

Mateusz Bogusz we wrześniu został powołany do reprezentacji Polski, ale najpierw miał problemy z dotarciem na zgrupowanie, następnie nie został włączony do kadry meczowej na spotkanie ze Szkocją. Dostał swoją szansę w pojedynku z Chorwacją, ale tam biało-czerwoni wyglądali fatalnie i przegrali 0:1. W październiku Bogusz szansy już nie dostał. 

To nie oznacza, że Polak ma przerwę od gry, bo wystąpił z meczu MLS, gdzie jego Los Angeles FC mierzyło się na wyjeździe z Vancouver Whitecaps. Bogusz znakomicie rozpoczął spotkanie, bo już w 33. sekundzie zapisał się na liście strzelców, kiedy lobem trafił do siatki gospodarzy. 

Od 62. minuty był remis, bo Sergi Palencia trafił do swojej bramki po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Do końca wynik był niepewny, a decydującego gola na 2:1 w doliczonym czasie gry strzelił Ilie Sanchez. 

Mateusz Bogusz w tym sezonie MLS rozegrał 31 meczów, strzelił 15 goli i zanotował 6 asyst. Polak opuścił tylko dwa spotkania w tym sezonie. Nie grał z Houston Dynamo z powodu udziału w zgrupowaniu reprezentacji i odpoczywał pod koniec września w pojedynku z FC Dalls, miało to miejsce kilka dni przed finałem US Open, który LAFC wygrało 3:1 po dogrywce, a Bogusz spędził na murawie 120 minut, notując asystę przy golu na 1:0.   

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen