Bogusz strzela tylko piękne bramki? Polak znów zachwycił golem z dystansu w LAFC
22-letni Mateusz Bogusz rozgrywa najlepszy sezon w życiu i najwyraźniej nie zamierza się zatrzymać. Polak właśnie zaliczył 13. ligowego gola (a czternastego wliczając puchar) w sezonie 2024, dzięki czemu od lutego ma już tyle bramek w lidze, ile przez ostatnich pięć sezonów włącznie.
Tym razem Bogusz zachwycił bramką na 2:0 w wyjazdowym meczu z Seattle Sounders. Przy granicy z Kanadą ofensywny pomocnik (już cofnięty względem wcześniejszej nominalnej pozycji) dobijał piłkę wybitą z pola karnego, która lobem minęła gąszcz obrońców i bramkarza, wpadając przy dalszym słupku.
Tym razem rola najlepszego na boisku nie należała do polskiego piłkarza, ten zaszczyt przypadł jego koledze z ataku – Denis Bouanga zdobył dwie bramki. To on otworzył wynik wykorzystanym karnym i zamknął golem na 3:0. Upewnił się tym samym, że pozostanie najlepszym strzelcem drużyny (16 goli), ponieważ kolega z Rudy Śląskiej depcze mu po piętach.
Przeczytaj wywiad Flashscore z Mateuszem Boguszem
Dzięki świetnym występom Mateusz Bogusz doczekał się korekty wartości ze strony Transfermarkt, który niedawno podwoił jego szacowaną rynkową cenę do 4 mln euro.