Cenny gol Świderskiego z rzutu karnego w derbach południa USA
Najbardziej polska z drużyn ligi amerykańskiej w nocy wygrała bardzo cenną bitwę. Dosłownie tak nazywana jest wciąż młoda rywalizacja między Charlotte FC a Atlanta United: Bitwa Południa. To regionalne derby tradycyjnie pojmowanego południa USA, do tego pojedynek pomiędzy dwiema drużynami gromadzącymi najwięcej kibiców w całych Stanach Zjednoczonych.
W prestiżowym pojedynku drugą bramkę, z rzutu karnego, pewnie strzelił Karol Świderski. Polak wyszedł zwycięsko z wojny nerwów z bramkarzem, posyłając piłkę w przeciwną stronę niż rzucił się golkiper. To trzecia bramka ligowa Świderskiego, a czwarta od początku sezonu, który wchodzi w swój trzeci miesiąc.
Bohaterem meczu był klubowy kolega, Justin Meram z Iraku. Zawodnik zdobył dwie pozostałe bramki dla Charlotte, pieczętując bardzo ważne zwycięstwo przeciwko pierwszej drużynie, której Charlotte strzeliło gola podczas debiutu w MLS przed rokiem.
Poza Meramem i Świderskim, trzecią najwyższą notę za spotkanie z Atlantą otrzymał Kamil Jóźwiak, który rozegrał 64 minuty. Najsłabiej z Polaków statystycznie wypadł obrońca Jan Sobociński. Na jego ocenę w dużej mierze wpłynęła żółta kartka. Jedyny gol zdobyty przez AUFC nie obciąża Sobocińskiego, który od kwadransa był już na ławce po zmianie, gdy gospodarze zaliczyli honorowe trafienie.