Napastnik reprezentacji Polski otworzył wynik spotkania już w ósmej minucie po fantastycznej akcji kombinacyjnej, w którą było zaangażowanych kilku zawodników Charlotte FC. Świderski zarówno uczestniczył w jej budowaniu, a także ją wykończył. Gdy obrońcy rywali zorientowali się, co się dzieje, piłka była już w siatce.
W dalszej części meczu Polak podwyższył prowadzenie swojego zespołu na 3:1, gdy wykorzystał dośrodkowanie z prawej strony boiska i precyzyjnym strzałem głową nie dał szans bramkarzowi rywali
Na początku drugiej połowy do swojego dorobku dołożył za to asystę przy golu Liela Abady, który trafił na 4:1. Charlotte straciło potem jeszcze dwa gole, ale zdobyło wszystkie trzy punkty. Polak został za to wybrany zawodnikiem meczu, co uczcił siadając w koronie na specjalnym tronie wśród kibiców.
W meczu Los Angeles FC z St. Louis City asystę zanotował Mateusz Bogusz, a jego zespół wygrał 1:0 po golu Denisa Bouangi. Polak nie wykazał się jednak świetnym podaniem otwierającym drogę do bramki, a po prostu uczestniczył w konstruowaniu ataku, po czym to Gabończyk pociągnął z piłką wzdłuż pola karnego i pokonał bramkarza.
W spotkaniu Nashville SC z DC United dwie asysty drugiego stopnia zapisał na swoim koncie Mateusz Klich, który rozegrał na boisku pełne 90 minut, a jego drużyna wygrała 4:3.
Pełne 90 minut na boisku spędził też Mateusz Kowalczyk w wygranej Houston Dynamo 2:1 z New England Revolution, a także Bartosz Slisz w pojedynku Atlanty United z CF Montreal. W barwach gości, którzy wygrali 2:1, w ostatnich minutach na plac gry wszedł Dawid Bugaj.
Kolejne minuty w MLS złapał też Dominik Marczuk, który zagrał 71 minut w meczu Realu Salt Lake z Minnesotą, który zakończył się bezbramkowym remisem.