Leo Messi wraca, ale Inter Miami przegrywa i rezygnuje z szans na play-off MLS
Inter Miami przegrał 0:1 z Cincinnati w sobotę na DRV PNK Stadium i zakończył swoje szanse na zakwalifikowanie się do play-off MLS. Lionel Messi powrócił po kontuzji i wszedł na boisko w drugiej połowie, ale nie zdołał zapobiec swojej pierwszej porażce na boisku w Stanach Zjednoczonych. Bramkę zdobył Argentyńczyk Alvaro Barreal.
Inter Miami zajmuje 14. miejsce w Konferencji Wschodniej MLS z 33. punktami, siedem za ostatnią drużyną w strefie play-off (DC United). Drużynie Leo Messiego pozostały już tylko dwa mecze i nie mają już szans na awans do fazy pucharowej.
Sobotni przeciwnicy byli dla nich najgorsi jak to tylko możliwe. Cincinnati są liderami Konferencji Wschodniej z 66 punktami. Mimo to Inter Miami oddał trzy celne strzały w pierwszej połowie, zanim na boisko wszedł Messi.
Okres po wejściu Messiego zbiegł się z poprawą gry Cincinnati. Barreal zdobył bramkę w 32. minucie, po odbiciu piłki od bramkarza Callendera.
Inter Miami przegrał po raz pierwszy z Messim na boisku. Bez piłkarza z numerem "10" drużyna Taty Martino miała na koncie dwa remisy i dwie porażki.