Mateusz Bogusz show w MLS! Kolejny rewelacyjny mecz Polaka zakończony hat-trickiem
Bogusz, który ostatnio udzielił naszej redakcji niezwykle interesującego wywiadu, przystępował do meczu w rewelacyjnej formie. Polski zawodnik w ostatnich dziewięciu meczach miał na koncie sześć goli i cztery asysty.
Strzelanie w starciu z Colorado Rapids rozpoczął już w 20. minucie. Denis Bouanga zagrał piłkę w pole karne, a tam akcję zamykał właśnie Mateusz, który precyzyjnym strzałem pokonał bramkarza rywali.
Do przerwy wynik nie uległ zmianie, a gracze Colorado grali dość ostro i zobaczyli trzy żółte kartki w pierwszej odsłonie.
Bogusz po raz kolejny trafił do siatki w 58. minucie. Ponownie w akcję zmieszany był Denis Bouanga. Reprezentant Gabonu wbiegł w pole karne i oddał strzał, ale został on zablokowany, a do piłki dopadł właśnie Bogusz, który uderzeniem lewą nogą podwyższył prowadzenie.
Colorado od 62. minuty musiało grać w dziesiątkę, bo Kevin Cabral został ukarany drugą żółtą kartką i opuścił murawę. Dziesięć minut później hat-tricka skompletował Bogusz. Gracze Los Angeles "rozklepali" obronę rywali, a Polak znalazł się w sytuacji sam na sam i zakończył ją golem, ustalając wynik meczu na 3:0.
Polak oczywiście został wybrany graczem meczu, a koledzy z drużyny nie szczędzili pochwał po końcowym gwizdku.
Mateusz Bogusz w tym sezonie MLS ma już 12 goli i 4 asysty. Patrząc pod względem trafień zrównał się z Luisem Suarezem i Leo Messim. Więcej bramek od niego mają tylko klubowy kolega Bouanga (13) i Christian Benteke (14) oraz Cristian Arango (16).
Los Angeles FC prowadzi w tabeli Konferencji Zachodniej z dorobkiem 40 punktów, mają na koncie dwanaście zwycięstw, cztery remisy i tyle samo porażek.