Kolejny dobry mecz Ronaldo daje zwycięstwo Al Nassr. Al Ahli również wygrało
Al Nassr drugi mecz z rzędu rozbiło swoich rywali w ligowych rozgrywkach. W piątek wygrali 5:0 z Al Fateh, a dziś 4:0 pokonali Al Shabab.
Cristiano Ronaldo rozpoczął strzelania w 13. minucie po golu z rzutu karnego. Sześć minut później Portugalczyk miał na koncie już dwa gole, ale sędzia po konsultacjach stwierdził, że Cristiano faulował i gol został anulowany. Pięciokrotny zdobywca Złotej Piłki ponownie wykorzystał rzut karny w 38. minucie i podwyższył prowadzenie na 2:0.
Dwie minuty później było już 3:0. Ronaldo tym razem asystował, a drogę do siatki rywali znalazł Sadio Mane. Do przerwy Al Nassr spokojnie prowadziło.
Cristiano Ronaldo mógł mieć okazję na hat-tricka, bo w 63. minucie ponownie podyktowano rzut karny dla gospodarzy. Portugalczyk zdecydował się jednak oddać wykonanie "jedenastki" swojemu koledze z drużyny. Abdulrahman Ghareeb trafił w słupek i nie zmienił wyniku meczu.
Wynik w 80. minucie ustalił Sultan Al Ghanam, który dobił piłkę, która po uderzeniu głową Ronaldo w słupek, spadła pod jego nogi. Było to drugie zwycięstwo Al Nassr w tym sezonie. Obecnie zajmują oni 6. miejsce w tabeli ze stratą 6 punktów do Al Ittihad i Al Ahli.
Al Ahli dziś odniosło swoje czwarte zwycięstwo w rozgrywkach ligowych. Drużyna prowadzona przez Matthiasa Jaissle wygrała 2:0 z Al Taee.
Gospodarze dość długo "bili głową w mur", ale bieg meczu zmieniła czerwona kartka dla Alfa Semedo, którą otrzymał w 35. minucie meczu. Już chwilę później gola dla Al Ahli strzelił Riyad Mahrez i wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Do przerwy wynik nie uległ zmianie.
Prowadzenie w 59. minucie podwyższył Franck Kessie, a asystował mu Mahrez. Gospodarze mieli jeszcze kilka okazji, żeby poprawić ten wynik, ale trwający ponad 100 minut mecz, zakończył się wynikiem 2:0.
Al Ahli i Al Ittihad to jedyne zespoły, które mają na koncie komplet punktów.