Neymar, który w 2017 roku przeniósł się z Barcelony do Paris Saint-Germain za rekordową w historii piłki nożnej kwotę 222 mln euro, dołączył do klubu saudyjskiej ekstraklasy w sierpniu ubiegłego roku. W Al-Hilal rozegrał jednak tylko pięć spotkań, bo niedługo później doznał poważnej kontuzji kolana na zgrupowaniu reprezentacji Brazylii.
Kilka tygodni temu wznowił treningi, ale Jesus przekreślił możliwość jego powrotu do składu w najbliższych tygodniach.
"Neymar to bardzo ważny piłkarz dla Al-Hilal i całej ligi" - zaznaczył Portugalczyk, przyznając, że do powrotu 32-letniego gwiazdora jeszcze długa droga.
W myśl przepisów saudyjskiej ekstraklasy w kadrze zespołu na pierwszą połowę rozgrywek można zgłosić co najwyżej ośmiu zagranicznych piłkarzy w wieku powyżej 21 lat. Wobec zdrowotnych kłopotów Neymara klub zdecydował się na wpisanie na listę zamiast niego jego rodaka Marcosa Leonardo, sprowadzonego w tym miesiącu z Benfiki Lizbona.
Jeśli Neymar odzyska formę, będzie mógł natomiast zagrać w każdym momencie w azjatyckiej Lidze Mistrzów, w której takie ograniczenia nie obowiązują.