Ronaldo sfrustrowany po remisie z outsiderem, puchary coraz dalej
Niedzielny remis Al-Nassr 0:0 z broniącym się przed spadkiem Al Feiha to bardzo istotna strata punktów dla klubu liczącego na grę a Lidze Mistrzów AFC. Prowadzący w tabeli Al-Ittihad nie zmarnował okazji i wygrał z Al-Wehda 2:1.
Z zaledwie siedmioma meczami do końca rozgrywek różnica trzech punktów pomiędzy zespołami może okazać się trudna do odrobienia. Al-Ittihad przegrał bowiem tylko raz w sezonie, a Al-Nassr ma też fatalny bilans bezpośredni. Ostatni raz z Tygrysami wygrali w 2018 roku, w tym czasie przegrywając sześciokrotnie, a pozostałe mecze remisując.
W niedzielnym meczu Al-Nassr nie popisał się Cristiano Ronaldo, którego kontrakt w Arabii Saudyjskiej jest szacowany na ponad 200 milionów euro. W 68. minucie posłał piłkę wprost w ręce Vladimira Stojkovicia, a ten ją ucałował. Portugalska gwiazda dwukrotnie w ciągu niewiele ponad pięciu minut też skierowała piłkę ponad poprzeczkę.
W niedzielę zawodził również Brazylijczyk Anderson Talisca, który pozostaje najlepszym strzelcem ligi saudyjskiej. Po bezbramkowym remisie zawodnicy Al-Nassr schodzili zawiedzeni, a gniew szczególnie dobitnie okazywał CR7, którego licznik bramek zatrzymał się aktualnie na 11. Po meczu krzyczał na rywali i zdarł sobie z ramienia opaskę kapitańską. Schodzącego Portugalczyka żegnały prześmiewcze okrzyki "Messi" z trybun.
Trener Rudi Garcia również uznał wynik i grę za niesatysfakcjonujące. "Wynik jest stanowczo zły i nie możemy być zadowoleni. Nie mam satysfakcji z gry zawodników. Oczekiwałem gry na poziomie z ostatniego meczu (wygrana 5:0 z Al-Adalah), ale tego nie było. Zostało siedem meczów, spróbujemy odrobić. Nie będzie to łatwe po stracie dwóch punktów, ale wszystko jest możliwe" – mówił po meczu francuski trener.
Po remisie rywale zamieścili w mediach społecznościowych wpis z przeróbką słynnego zdjęcia partii szachów między Messim a Ronaldo. Tym razem Argentyńczyka zastąpił kapitan Al-Feiha, Sami Al-Khaibari, a arabski dopisek brzmiał "szach-mat".