Dawid Kurminowski przechodzi na stałe do Zagłębia Lubin
Zapowiadał się doskonale, na Słowacji był królem strzelców ligi w 2021 roku, a później grał w białym trykocie Aarhus GF. Właśnie stąd jesienią został wypożyczony do Zagłębia Lubin. Dziś klub potwierdził, że 24-letni Dawid Kurminowski pozostanie na Dolnym Śląsku na dłużej. Miedziowi wykupili go z Danii i podpisali umowę do 30 czerwca 2025.
Kurminowski miał pechowe wejście w sezon Ekstraklasy. Tuż po przyjściu do Zagłębia złapał kontuzję, rozegrawszy tylko kwadrans. Na stałe do gry wrócił dopiero na początku rundy wiosennej, z mieszanymi występami. Jednak kwietniowy powrót po kolejnym drobnym urazie okazał się bardzo udany. Napastnik ze Śremu w sześciu ostatnich meczach sezonu strzelił trzy gole, pomagając Zagłębiu wskoczyć do górnej części tabeli.
"W rundzie wiosennej Dawid Kurminowski pokazał, jak duży drzemie w nim potencjał i jak wiele ma do zaoferowania drużynie. Po negocjacjach z duńskim klubem, udało się dokonać transferu definitywnego i podpisać z nim dwuletnią umowę. Jestem przekonany, że jego postawa na boisku przyniesie nam, wszystkim kibicom Zagłębia, wiele radości" – powiedział Prezes Zarządu Zagłębia Lubin S.A., Michał Kielan.
W klubie finansowanym przez KGHM zarzekają się, że wykupienie zawodnika nie było tak drogie, jak sugerują niektóre media. Portal Weszło wskazywał, że to klubowy rekord transferowy (ok. 600 tys. euro i o 100 tys. więcej od poprzedniego rekordu), ale Miedziowi dementują.
Nie można jednak zaprzeczyć, że Kurminowski zrobił wiosną bardzo dobre wrażenie. Świadczy o tym fakt, że w klubie określają go "kluczowym napastnikiem", a pozbyli się Jakuba Świerczoka ze znacznie bardziej rozpoznawalnym nazwiskiem (za to słabymi występami w tym sezonie).