Jedenastka 14. kolejki PKO BP Ekstraklasy: Król bohaterem Motoru, skrzydła Zagłębia w formie
Bramkarz
Kacper Trelowski (Raków Częstochowa) 7.7
Raków nadal imponuje grą w obronie i stał się ekipą, która w XXI wieku straciła najmniej bramek w lidze do momentu rozegrania 14 kolejek ligowych. Duża w tym zasługa Trelowskiego, który w starciu ze Stalą Mielec ponownie imponował pewnością między słupkami i zachował czyste konto.
Obrońcy
Paweł Wszołek (Legia Warszawa) 8.1
Na nowej pozycji czuje się jak ryba w wodzie. Zdobył gola w drugim meczu z rzędu i pokazał, że ma końskie zdrowie do biegania. Z nim na boku boiska Legioniści są piekielnie mocni.
Dawid Szymonowicz (Puszcza Niepołomice) 8.8
Mało zabrakło, a to on cieszyłby się z tytułu MVP 14. kolejki. Zagrał świetny mecz przeciwko Lechowi Poznań, imponował spokojem z tyłu i był nie do przejścia dla rywali. Udowodnił, dlaczego w Warcie cieszył się mianem solidnego ligowca.
Jakub Czerwiński (Piast Gliwice) 7.7
Lata lecą, a Czerwiński to nadal ligowa czołówka na swojej pozycji. Stoper Piasta napracował się w meczu z Radomiakiem, a na dodatek zdobył bramkę, która w konsekwencji dała punkt jego drużynie.
Pomocnicy
Mateusz Grzybek (Zagłębie Lubin) 8.7
Błyskawicznie otworzył wynik meczu ze Śląskiem Wrocław. Świetnie prezentował się w grze ofensywnej - jego dośrodkowania raz za razem siały spustoszenie w szeregach rywali. Oprócz tego przytomnie wracał do obrony i udowodnił wysoką formę z ostatnich tygodni.
Jesus Imaz (Jagiellonia Białystok) 7.9
W starciu z Górnikiem dzielił i rządził w środku pola. Zanotował ważną asystę, a miał też okazje na bramkę, tylko tym razem ich nie wykorzystał. Mimo tego pokazał wiele otwierających podań do przodu i dobrze regulował tempem gry Jagiellonii.
Bartosz Kapustka (Legia Warszawa) 7.5
Kapi nadal jest w formie. Ostatnio został powołany do kadry, teraz liczy z pewnością na to samo. Z Widzewem zdobył kolejnego gola i po raz kolejny był liderem swojej drużyny.
Mateusz Wdowiak (Zagłębie Lubin) 8.2
Zdobył fenomenalnego gola ze Śląskiem, który na długo zapisze się w pamięci kibiców. Ale to nie wszystko. Pokazywał dużą szybkość, z której jest już znany w Ekstraklasie i wygrał kilka pojedynków na boku boiska. Świetny występ skrzydłowych Zagłębia w ostatniej kolejce.
Napastnicy
Michał Król (Motor Lublin) 8.9
MVP 14. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Zdobył dwa gole w meczu z Pogonią Szczecin i udowodnił niesamowity potencjał. W ostatnich spotkaniach głównie asystował, a teraz ciężar zdobywania goli wziął na siebie i to w jak ważnym dla jego drużyny spotkaniu.
Benjamin Kallman (Cracovia) 8.4
Fin nadal jest w świetnej formie i jest liderem ofensywy Cracovii. Zdobył dwa gole z Lechią Gdańsk i nadal jest wiceliderem klasyfikacji strzelców. Włodarze Cracovii muszą mieć z tyłu głowy, że jego kontrakt z klubem wygasa już w czerwcu i trzeba się pospieszyć, by nikt nie zgarnął im takiego gracza sprzed nosa.
Samuel Mraz (Motor Lublin) 8.4
Gol i asysta w meczu z Pogonią Szczecin. Czegoż chcieć więcej od napastnika? Mateusz Stolarski może na niego liczyć, a Mraz odpłaca mu się naprawdę dobrymi liczbami. Poza dorobkiem bramkowym, imponował też walecznością i nieustępliwością podczas pojedynków z obrońcami.