Jedenastka 8. kolejki PKO BP Ekstraklasy: Hotić w wielkiej formie, Rondić nadal strzela
Bramkarz
Ivan Brkić (Motor Lublin) 7.5
Motor w roli beniaminka spisuje się w tym sezonie więcej niż dobrze. Duża zasługa w tym Brkicia, który zanotował czyste konto w starciu z Górnikiem, wydatnie przyczyniając się do ważnej wygranej. Od początku sezonu golkiper Motoru jest pewnym punktem swojej drużyny i znowu to udowodnił.
Obrońcy
Joel Pereira (Lech Poznań) 8.2
Kapitalny występ przeciwko Jagiellonii. Świetne akcje oskrzydlające, wiele celnych dośrodkowań, a na sam koniec dwie asysty. Czego chcieć więcej? Kapitalny mecz defensora Lecha.
Virgil Ghita (Cracovia) 7.8
Cracovia na początku sezonu jest objawieniem rozgrywek. Duża w tym zasługa Ghity, który nie dość, że w meczu z Pogonią czyścił praktycznie wszystko, to na dodatek dołożył do tego gola, który pomógł w domowej wygranej nad Portowcami.
Pau Resta (Korona Kielce) 8.4
Korona będzie miała z niego wiele pożytku. Nie dość, że wraz z kolegami z obrony zanotował czyste konto z Zagłębiem, to także, podobnie jak Ghita, zdobył gola, potwierdzając swoją wysoką formę. Lider defensywy kielczan.
Pomocnicy
Dino Hotić (Lech Poznań) 8.8
MVP 8. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Prawdziwy kozak - tak w dwóch słowach można podsumować jego ostatnie występy. W meczu z Jagiellonią niemiłosiernie ogrywał rywali, a do tego dorzucił kapitalnego gola z rzutu wolnego. Kompletny występ.
Afonso Sousa (Lech Poznań) 8.1
Musimy pozostać przy piłkarzach Lecha i wyróżnić Afonso Sousę. Gracz Kolejorza po niemrawym początku w klubie, chyba wreszcie zaaklimatyzował się w Polsce i coraz częściej to pokazuje. Zdobył ładnego gola z dystansu przeciwko Jagiellonii i zaprezentował wiele udanych zagrań do przodu. Oby tak dalej.
Camilo Mena (Lechia Gdańsk) 8.0
Dał swojej drużynie zwycięstwo z Radomiakiem, pewnie egzekwując rzut karny. Ale nie tylko za to go wyróżniliśmy. Pokazywał też dużą ochotę do gry ofensywnej i wygrywał masę pojedynków z rywalami. Potrafi zrobić różnicę i jest motorem napędowym beniaminka z Gdańska.
Oskar Repka (GKS Katowice) 7.6
Na pierwszy rzut oka może wydawać się, że jego nominacja nie jest oczywistym wyborem. Trzeba jednak szerzej spojrzeć w liczby. Repka harował jak wół w środkowej strefie boiska, zanotował wiele przechwytów i strzelił ważnego gola. To daje nam obraz środkowego pomocnika, którego w swojej drużynie chciałby mieć każdy trener w lidze.
Jean Carlos Silva (Raków Częstochowa) 8.1
To jego bramka dała drużynie Rakowa zwycięstwo nad Legią. Goncalo Feio mówił na konferencji, że Legia była lepsza od rywali i może w sumie miałby rację, gdyby nie Brazylijczyk. Jean Carlos pokazał w tym meczu to, z czego słynie - dużą wydolność i umiejętność odnajdywania się w sytuacjach podbramkowych.
Napastnicy
Imad Rondić (Widzew Łódź) 7.7
Kolejna kolejka i kolejne wyróżnienie dla zawodnika Widzewa. Jego drużyna finalnie meczu nie wygrała, ale Rondić znowu zaprezentował nam swoje atuty - dobra gra tyłem do bramki i zabójczą skuteczność. Dopisał do swojego dorobku kolejnego gola, a jesteśmy pewni, że nie powiedział w tym sezonie jeszcze ostatniego słowa.
Adrian Dalmau (Korona Kielce) 7.5
Jego bramka była niezwykle istotna w kontekście wcale niełatwego meczu z Zagłębiem. Dalmau pokazuje, że może być mocnym punktem ofensywy kielczan i naszym zdaniem, jeśli utrzyma aktualną formę, spokojnie przekroczy dwucyfrową liczbę goli w sezonie.