Kosowski krytykuje wybór Rakowa. "Szwarga mnie nie przekonuje"
Raków Częstochowa w przyszłym sezonie będzie funkcjonował pod przewodnictwem Dawida Szwargi na ławce trenerskiej. Kamil Kosowski uważa, że "Medaliki" potrzebują na nowej wizji i świeżej krwi, przez co wybór dotychczasowego asystenta Papszuna może okazać się nietrafionym.
"Czy jest to dla mnie zaskoczenie? Powiedziałbym, że jest to najbardziej bezpieczna opcja z punktu widzenia właściciela klubu. To będzie kontynuacja pracy trenera Papszuna, ale czy mówimy o najlepszej opcji? Wydaje mi się, że nie. Moim zdaniem drużyna Rakowa bez nowej wizji, nowego pomysłu i świeżej krwi bardziej już się nie rozwinie. Wydawało mi się, że właściciel klubu bardziej pójdzie w stronę walki o Ligę Mistrzów. Nie sądzę, by niedoświadczony drugi trener mógł przeskoczyć mistrza, choć tego mu życzę. Mam nadzieję, że przygoda z europejskimi pucharami szybko się nie zakończy" - podkreślił Kosowski.
Raków Częstochowa po 29. kolejkach PKO BP Ekstraklasy jest liderem rozgrywek z jedenastoma punktami przewagi nad drugą Legią Warszawa.