Krzysztof Kamiński załata bramkę Ruchu Chorzów pod nieobecność Buchalika
Mamy oficjalne potwierdzenie informacji, która zaczęła krążyć wczoraj: Krzysztof Kamiński został wypożyczony przez Wisłę Płock do Ruchu Chorzów w ramach transferu medycznego. Ma być dla Niebieskich ratunkiem w bramce, po tym jak kontuzja wyeliminowała Michała Buchalika, a młody Jakub Bielecki nie odbudował się mentalnie po gorszym okresie.
Kamiński zmienia barwy na dobrze już znane – właśnie w Ruchu zaczynał w 2012 roku przygodę z Ekstraklasą. Wtedy, do 2014, rozegrał w Chorzowie 35 meczów. Jeszcze w minionym sezonie grał w najwyższej lidze, świetne występy przeplatając z nienajlepszymi. Ostatnio popadł w niełaskę w Płocku, zastąpiony przez Bartłomieja Gradeckiego. Nie zagrał od siedmiu ligowych kolejek i przyznał, że jest zadowolony ze zmiany otoczenia.
"Decyzja o przenosinach do Ruchu nie była trudna. Sam po sobie czułem, że potrzebuję nowego bodźca. Cieszę się, że znajduję go w Chorzowie. Przyznam też, że nigdy nie miałem przyjemności występować na Stadionie Śląskim. Mam nadzieję, że będzie dla nas drugim domem" – mówi Krzysztof Kamiński.