Papszun podpisze kontrakt z nowym klubem? "Niczego nie wykluczam"
Marek Papszun po siedmiu latach odchodzi z Rakowa Częstochowa. Na dotychczasowym stanowisku zastąpi go Dawid Szwarga. Papszun podczas środowej konferencji przed meczem z Lechią Gdańsk podkreślił, że nie wyklucza, iż w przyszłym sezonie będzie pracował w nowym klubie.
"Nie zajmuję się teraz innymi propozycjami. Nie rozmawiam z ludźmi, którzy się do mnie dobijają. Nie jest na to czas. Chciałbym dokończyć swoją misję i nie chciałbym tu niczego zaniedbać. Ewentualna przerwa? Nie wykluczam takiej możliwości, że będę gdzieś pracował od początku przyszłego sezonu" - powiedział Papszun.
W dalszej fazie swojej wypowiedzi trener Rakowa podkreślił, że w jego opinii Dawid Szwarga będzie w stanie w dalszym ciągu rozwijać ekipę "Medalików".
"Wierzę, że to człowiek, który dalej będzie rozwijał tę drużynę i będzie miał dobry wpływ na zawodników. Klub ma ambitne cele. Chce wejść do grupy, najlepiej Ligi Mistrzów, a przynajmniej Ligi Europy. Chce się utrzymać w czołówce i te wyzwania stoją przed trenerem. Z mojej perspektywy jest to sensowny wybór. Jest to kontynuacja nie tylko pracy, lecz prowadzenie organizacji. Myślę, że wszystko jest zorganizowane na dobrym poziomie. Wprowadzenie nowego człowieka, który chciałby zrobić zmiany i wprowadzić swoich ludzi byłoby ryzykowne. To racjonalna decyzja, którą popierałem" - podkreślił Marek Papszun.