Pożegnanie Janusza Filipiaka, dublet Kallmana. Cracovia kończy rok zwycięstwem nad Legią
Przed spotkaniem rozgrywanym na stadionie w Krakowie minutą ciszy oddano hołd zmarłemu w niedzielę profesorowi Januszowi Filipiakowi. Dzień wcześniej zrobili to piłkarze i trener drużyny, Jacek Zieliński. W środę na murawie o zasługach wieloletniego prezesa mówił spiker, a na trybunach była obecna m.in. żona profesora, Elżbieta Filipiak oraz Michał Probierz, selekcjoner reprezentacji Polski, a wcześniej trener Cracovii.
W ostatnim meczu PKO BP Ekstraklasy w 2023 roku obie drużyny grały z ogromnym zaangażowaniem, a sporą przewagę początkowo osiągnęli gospodarze. Efektem tego było 6 strzałów w ciągu pierwszego kwadransa, wszystkie okazały się jednak niecelne.
Kiedy jednak już udało im się trafić w światło bramki, zrobili to w fantastyczny sposób. Podanie od bramkarza Sebastiana Madejskiego na połowie rywali przyjął Benjamin Kallman. Następnie uwolnił się spod opieki Rafał Augustyniaka i pięknym strzałem pod poprzeczkę otworzył wynik spotkania.
Przed przerwą dobrą okazję na wyrównanie miał Radovan Pankov, ale jego uderzenie głową po dośrodkowaniu Josue przeleciało nad bramką.
W 19. minucie kibice jeszcze raz pożegnali profesora Flipiaka, tym razem gromkimi brawami. To symboliczna liczba, bo właśnie 19 lat władał on jednym z najstarszych klubów w Polsce.
Kallman kończy rok dubletem
W drugiej odsłonie spotkania nadal najjaśniejszą postacią na boisku był napastnik z Finlandii. Pierwszy jego strzał po wznowieniu gry trafił w słupek, natomiast w 57. minucie po asyście Karola Knapa podwyższył prowadzenie Pasów, popisując się sprytnym strzałem obok golkipera.
W kolejnej fazie meczu podopieczni Jacka Zielińskiego oddali inicjatywę zawodnikom Legii, skupiając się na uważnej grze w defensywie i szukaniu szans do wyprowadzenia kontrataku. Goście faktycznie całą drugą połowę przeważali w posiadaniu piłki i kreowali sporo sytuacji, ale brakowało im skuteczności.
Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:0, dzięki czemu awansowali ze strefy spadkowej na 13. miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy. Z kolej drużyna Kosty Runjcaicia rok zakończy na 5. pozycji, tracąc do podium jeden punkt.