Rumak szczerze o planach Lecha na rundę wiosenną. "Przed nami osiemnaście finałów"
Mariusz Rumak w grudniu ubiegłego roku zastąpił na stanowisku trenera Lecha Poznań, Johna van den Broma. Szkoleniowiec pracował już wcześniej w "Kolejorzu" w latach 2012-2014. Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej Rumak przyznał, że jest zadowolony z tego, że udało mu się zbudować mocny sztab szkoleniowy, który będzie pomagał mu przy pracy z pierwszą drużyną.
"Jestem szczęśliwy, że udało nam się zbudować mocny sztab. Cieszę się, że mogę z takimi ludźmi pracować. Znamy oczekiwania, które nigdy się nie zmienią - Lech Poznań musi zdobywać tytuły, Lech Poznań musi wygrywać. Jesteśmy świadomi swojego miejsca, znamy historię i wiemy o tym, co jest przed nami. Wszyscy chcemy sprawić, aby ten sezon był wspominany latami. Chcemy, aby kibice mówili – "to jest mój Lech!". Chcemy wygrywać i chcemy, żeby każdy się z nami identyfikował" - zaznaczył Mariusz Rumak.
Trener Lecha Poznań dodał, że jest bardzo zmotywowany, aby osiągąć sukcesy z zespołem "Kolejorza".
"Nie ma bardziej zmotywowanego trenera ode mnie, który bardziej chciałby poprowadzić klub do mistrzostwa i do trofeów. W moim kontrakcie nie ma żadnej klauzuli. Chcę przywrócić wiarę chłopakom, ponieważ ich umiejętności są ogromne. Zobaczymy, co się wydarzy po 30 czerwca, ja nie mam na to wpływu. Chcę skupić się na swojej pracy i na tym co ja mogę zrobić. Wróciłem do Lecha Poznań, ponieważ Lechowi się nie odmawia. Przed nami 18 finałów i chcemy je wygrać" - zapowiedział Rumak.
Lech Poznań po rundzie jesiennej sklasyfikowany jest na trzecim miejscu w tabeli PKO BP Ekstraklasy.