O 23-letnim ofensywnym skrzydłowym Piasta Gliwice zrobiło się głośno w całym kraju dzięki propozycji jego powołania do reprezentacji Polski. Niektórzy kibice dopiero wtedy odkryli, jak ciekawą postacią jest Michael Ameyaw.
Przez prawie całą karierę związany z Piastem Gliwice, polski piłkarz kilka dni temu został bohaterem Piastunek, zapewniając im zwycięstwo nad Rakowem Częstochowa w ostatnich sekundach meczu przy Limanowskiego.
A że prezentuje świetną formę już od zeszłego sezonu, szybko pojawił się temat jego transferu. Zamykające się jutro okienko transferowe najpewniej doprowadzi do zmiany barw. Właśnie pokonany przez Ameyawa Raków zaprosił piłkarza na testy przed jutrzejszym podpisaniem umowy.
Medaliki mają bardzo korzystny bilans finansowy po rekordowej sprzedaży Ante Crnaca i ze spełnieniem klauzuli odstępnego w wysokości 1 mln euro nie było żadnego problemu. A że wartość zawodnika (dotąd formalnie związanego z Piastem do 2026) powinna rosnąć w kolejnych latach, częstochowski klub mógł zrobić całkiem niezły interes.
Czy równie dobrze wyjdzie na tym 23-latek? To będzie zależało od formy jego i całej drużyny. Niewątpliwie w Rakowie jest znacznie większa konkurencja, ale też inna dynamika gry. Czy znany z kreatywności zawodnik pokaże w pełni swój potencjał? Najpierw musimy poczekać na jego oficjalną prezentację...
