Amorim już rządzi na Old Trafford, zaimponował graczom. On jest jak Mourinho, słychać z szatni
W jednym ze swoich wystąpień były trener Bragi czy Sportingu miał powiedzieć piłkarzom, dlaczego jego zdaniem wszyscy następcy Sir Alexa Fergusona zawiedli na tym stanowisku.
Głównym powodem było to, że nadal pracowali w jego cieniu. Byli to José Mourinho, Louis van Gaal, David Moyes, Ole Gunnar Solskjaer, Ralf Rangnick i Erik ten Hag.
Według strony internetowej The Sun, źródło bezpośrednio z szatni opisało sytuację, mówiąc: "Powiedział im (piłkarzom), że najlepsi menedżerowie nie zdołali powtórzyć sukcesu Sir Alexa, ponieważ żyli w jego cieniu, zamiast nakłonić swój zespół do gry w jego duchu".
"Nawet przed pierwszą poniedziałkową sesją treningową zawodnicy byli pod wielkim wrażeniem" - kontynuowało anonimowe źródło.
Według źródła, szatnia United jest pod wrażeniem portugalskiego trenera. Głównie ze względu na jego energię, postawę i pewność siebie, którą emanuje. "Są pewne podobieństwa do Jose Mourinho w sposobie mówienia i pewności siebie. Jest inny, wyjatkowy, ale ma pewną aurę jak Mourinho".
Jak podaje informator anglojęzycznego serwisu, niektórzy ludzie w drużynie zaczęli nawet nazywać Amorima Mourinho 2.0. "Zawodnicy uważają, że będzie ich bardzo dobrze rozumiał i będzie z nimi po tej samej stronie". Czego najwyraźniej nie można powiedzieć o poprzedniku szkoleniowca, Eriku ten Hagu.
Najbliższe miesiące pokażą, czy portugalski trener odniesie taki sam sukces jak jego rodak na ławkach Chelsea czy Manchesteru, czy też pójdzie w ślady Holendra. Pierwszy poważny test czeka go w niedzielę przeciwko beniaminkowi Ipswich.