Arteta: Saliba i Zinczenko wcale nie są wykluczeni do końca sezonu
Wcześniejsze doniesienia wskazywały, że obaj opuszczą pozostałą część kampanii, co jeszcze bardziej pogarszałoby sytuację wciąż walczącego z Manchesterem City o mistrzostwo Anglii Arsenalu.
„W przypadku Williama jest pewne, że nie będzie w kadrze na ten mecz, a pod znakiem zapytania stoi jego obecność w niej na następne spotkanie z Nottingham. Ale chcemy podtrzymać nadzieję i upewnić się, że robimy wszystko, by sprowadzić ich z powrotem do drużyny” - powiedział Arteta zapytany o stan zdrowia swoich podopiecznych.
Saliba nie gra od marca z powodu kontuzji pleców, podczas gdy Zinchenko wypadł z podejrzeniem problemu z łydką podczas drugiej połowy wygranego przez Arsenal 2:0 meczu z trzecim w tabeli Newcastle w poprzedni weekend.
Arsenal ma jeszcze trzy mecze i ma jeden punkt straty do City, które ma jeden mecz do rozegrania więcej i ma wszystko we własnych rękach od momentu pokonania Arsenalu 4:1 w końcówce kwietnia.
Od tego czasu Arsenal pokonał Chelsea i Newcastle. „Za każdym razem, gdy wygrywasz, za każdym razem, gdy dobrze grasz, za każdym razem, gdy czujesz, że rywalizujesz na poziomie wymaganym do wygrania tej ligi, daje ci to nadzieję” – powiedział Arteta.
„Nie jest to w naszych rękach, a w niedzielę z pewnością będziemy musieli ponownie dać z siebie wszystko i spróbować wygrać mecz. Jeśli wygramy mecz, będziemy trochę bliżej celu. Do końca pozostały trzy mecze, to jest kluczowe, chcemy je wygrać i podnieść nasze nadzieje i entuzjazm, aby kontynuować, ponieważ sezon jeszcze trwa” – dodał Hiszpan.
Arteta powiedział, że menedżer Brighton Roberto De Zerbi i jego sztab wykonują niezwykłą robotę i spodziewają się, że Brighton będzie bardzo trudnym przeciwnikiem.
Arsenal pokonał Brighton 4:2, kiedy spotkali się na The Amex pod koniec grudnia, po przegranej 1:3 w trzeciej rundzie Pucharu Ligi na Emirates w listopadzie ubiegłego roku.