Pozbawiona kontuzjowanego wciąż Matty'ego Casha Aston Villa nie zdołała zachować czystego konta w ostatnich 10 meczach ligowych i potrzebowała zaledwie ośmiu minut, aby ta passa została przedłużona, gdy Ipswich Town otworzyło wynik w niedzielę. Liam Delap odbił dośrodkowanie Jacka Clarke'a pod ciałem Emiliano Martíneza, co było pierwszym atakiem drużyny.
Szczegóły meczu Ipswich - Aston Villa
Jednak goście szybko uderzyli po tym, jak Morgan Rogers otworzył swoje konto w tym sezonie, pakując piłkę od Olliego Watkinsa w tył siatki po wykorzystaniu słabej postawy Jacoba Greavesa. Ipswich powinno było wkrótce odzyskać prowadzenie: Clarke główkował z obiecującej pozycji, bez efektu. Beniaminek został ukarany za nieskorzystanie z okazji, gdy Watkins strzelił po raz czwarty w trzech meczach ligowych, przecinając krosowe podanie Leona Baileya z bliskiej odległości.
Gospodarze próbowali wyrównać jeszcze przed przerwą, ale Martínez dwukrotnie popisał się kapitalnymi interwencjami, najpierw odbijając strzał Kalvina Phillipsa, a następnie wystawiając nogę, by uniemożliwić Delapowi zdobycie kolejnej bramki
Druga połowa rozpoczęła się spokojnie. Ożywił ją Sam Morsy, próbując szczęścia z dystansu tuż przed upływem godziny gry, ale strzelił niecelnie. Następnie Leif Davis strzelił w boczną siatkę, zanim Delap ponownie wprawił publiczność w euforię. Napastnik zwiódł obronę strzałem po łuku i trafił do siatki, dwukrotnie zdobywając bramkę w jednym meczu po raz pierwszy w swojej seniorskiej karierze.
Dzięki zachowanemu punktowi, Ipswich jest niepokonane w Premiership od czterech spotkań i opuściło strefę spadkową. Aston Villa straciła szansę na awans na drugie miejsce, ale przynajmniej utrzymała swój bardzo dobry bilans zaledwie jednej porażki w ostatnich 15 meczach.
