Dublet i asysta Palmera. Chelsea pokonuje Luton Town po emocjonującej końcówce
Mimo sporego kryzysu niekwestionowanym faworytem spotkania rozgrywanego na Kenilworth Road była drużyna Chelsea. Podopieczni Mauricio Pochettino szybko potwierdzili swoją przewagę na boisku, otwierając wynik meczu już w 12. minucie. Podanie na prawym skrzydle przejął Nicolas Jackson i popędził w stronę bramki, ale Thomas Kaminski zdołał obronić jego strzał z bliskiej odległości. Kiedy wydawało się, że niebezpieczeństwo zostało zażegnane, Teden Mengi podał futbolówkę wprost pod nogi Cole'a Palmera, a pomocnik precyzyjnym uderzeniem zapewnił swojej drużynie prowadzenie.
W kolejnej fazie rywalizacji na placu gry nie brakowało agresji, a jej ofiarą był Conor Gallagher. Po jednym ze starć z Jacobem Brownem pomocnik The Blues długo nie mógł się pozbierać, ale ostatecznie wrócił do gry. Gracz Luton otrzymał w tej sytuacji jedynie żółtą kartkę, choć jego faul mógł mieć poważne konsekwencje.
Przed przerwą drugą bramkę dla Chelsea zdobył Noni Madueke. Anglik wypracował sobie pozycję w polu karnym, a następnie znalazł przestrzeń między obrońcami i pokonał bramkarza fantastycznym strzałem w okienko.
W drugiej odsłonie spotkania goście całkowicie kontrolowali przebieg gry, nie pozwalając rywalom zbliżyć się do własnego pola karnego. W 70. minucie po raz drugi do siatki trafił Palmer, wykorzystując doskonałe podanie Jacksona.
W ostatnich minutach spotkania inicjatywę przejęli gospodarze. Efektem ich ataków były dwa trafienia. Najpierw w 80. minucie bramkę strzelił były zawodnik Chelsea, Ross Barkley, a chwilę później gola kontaktowego zdobył Elijah Adebayo. The Blues wytrzymali jednak ten napór i wygrali 3:2, co oznacza ich ósme zwycięstwo w tym sezonie Premier League.