Dwie asysty i gol Sona. Tottenham pokonał Newcastle 4:1 i awansował na piąte miejsce
W bramce gości po raz drugi w wyjściowym składzie mecz rozpoczął Martin Dubravka, a Sroki po raz drugi przegrały trzema bramkami. W niedzielę zawodnicy Tottenhamu prezentowali się lepiej od samego początku spotkania i zdołali zdobyć dwa gole jeszcze w pierwszej połowie. W 26. minucie wynik otworzył Destiny Udogie, a dwanaście minut później do siatki trafił Richarlison. Przy obu golach asystował kapitan Son Heung-Min.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie, a w 60. minucie trzecią bramkę dołożył brazylijski napastnik Richarlison, dla którego był to także trzeci ligowy gol w tym sezonie. W 84. minucie Dubravka faulował nadbiegającego Sona w polu karnym, a Koreańczyk sam wykorzystał rzut karny i zdobył swoją dziesiątą ligową bramkę w sezonie. Zaliczył również cztery asysty.
W doliczonym czasie gry honorową bramkę dla gości strzelił Joelinton. Gospodarze oddali więcej strzałów na bramkę rywali 23:9 i 12:3, a Dubravka zanotował osiem udanych interwencji. Tottenham po triumfie przesunął się na piąte miejsce w tabeli Premier League (30 pkt) i ma siedem punktów straty do prowadzącego Liverpoolu, Newcastle ma cztery mniej i plasuje się na siódmej pozycji.